6 maja 2012
Jak bardzo jestem...
Jak bardzo jestem, kiedy stoję na krawężniku,
a za mną śpieszący w obojętności tłum ludzi,
a przede mną wypełniony żelazem potok aut?
Mały delikatnością ludzkiej tkanki
czy wielki myślami budującymi mosty
uśmiecham się do żółtego mlecza,
którego wiatr rzucił na trawnik środka drogi,
by trwał i świadczył o potędze życia.
Jakże piękny jest ten pospolity kwiat,
jeśli miejsce ekspozycji wybierze znawca Natury,
a oglądającym go jest poeta lub filozof.
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek