9 września 2012
muszę coś napisać
Muszę coś napisać na przebłaganie
poezji, która odeszła jak zdradzona żona,
nieledwie trzaskając drzwiami, chociaż to były jedynie
okładki zapomnianej książki.
Muszę coś napisać na przeprosiny tych dni,
z których nie wyłowiłem najmniejszego słowa,
nie wywąchałem nuty zapachu rozrzuconych liter,
tak przydatnych do opisania kwiatów i miłości,
nie zachwyciłem się gwiazdą,
kończącą kolejny dzień.
Muszę coś napisać na ponowne przywitanie
przyjaciół poetów, o których zapomniałem,
jakby byli jedynie szeregiem liter w imieniu,
a nie bukietem pięknych umysłów,
stwarzających światy jak bogowie.
Wszak na początku było słowo.
Piękne. A ja zapomniałem.
Pozdrawiam znowu wszystkich.
15 lipca 2025
sam53
14 lipca 2025
jeśli tylko
14 lipca 2025
Bernadetta
14 lipca 2025
wiesiek
14 lipca 2025
Jaga
13 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
12 lipca 2025
wiesiek
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis