13 listopada 2011
Po dwu stronach Rzeki
Do chrztu, gęsiego, chłopy i baby,
kuzynkę Jaśkę nieśliśmy w becie,
po spiętych krypach przez płytką Rabę,
pół wieku temu, w gorącym lecie.
Rzeka błyszczała, chłopy śpiewały,
łodzie się chwiały, Jaśka płakała,
w mojej pamięci, choć byłem mały,
arkadia wtedy polska została.
Już dwie dekady, jak szliśmy mostem
za Jaśki trumną. Raba szumiała
wspomnienia budząc. Wszystko dziś proste:
my teraz wielcy a Raba mała.
Tylko że ona była i będzie,
a my pójdziemy przez jakieś rzeki
do tego, co jest zawsze i wszędzie,
i nie wrócimy tu już na wieki.
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek