13 listopada 2011
Po dwu stronach Rzeki
Do chrztu, gęsiego, chłopy i baby,
kuzynkę Jaśkę nieśliśmy w becie,
po spiętych krypach przez płytką Rabę,
pół wieku temu, w gorącym lecie.
Rzeka błyszczała, chłopy śpiewały,
łodzie się chwiały, Jaśka płakała,
w mojej pamięci, choć byłem mały,
arkadia wtedy polska została.
Już dwie dekady, jak szliśmy mostem
za Jaśki trumną. Raba szumiała
wspomnienia budząc. Wszystko dziś proste:
my teraz wielcy a Raba mała.
Tylko że ona była i będzie,
a my pójdziemy przez jakieś rzeki
do tego, co jest zawsze i wszędzie,
i nie wrócimy tu już na wieki.
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.