13 października 2023
Psalm Trzydziesty Szósty. Świat i Bóg w zapętleniu
Biblia Tysiąclecia: O przewrotności człowieka i o Bożej Opatrzności
Jan Kochanowski: Żywot niepobożnego za świadka mi stoi,
Świat i Bóg w zapętleniu. Choć wspólna ich droga,
im więcej w świecie rzeczy, tym mniej jest w nim Boga.
Bóg szarzeje i blednie, przestaje być lustrem,
w którym można zobaczyć oczy pięknie puste.
Oczy kłamiące wielkość, kiedy braknie wzorca,
gdy zamiast Boga – lustra tylko człowiek – biorca.
Poza horyzont zdarzeń codziennych nie sięga,
poznanie to dla niego zbyteczna mitręga.
Usta prawdy kaleczą, choć mówią tak wiele.
Mądrość w nich rzadko gości, jest nieprzyjacielem,
dobro to puste słowo, nie miłości wsparcie
dla bliźniego w potrzebie i serca otwarcie.
Pieniądz bardziej niż wczoraj za kapłana robi,
jak złota aureola świętych z dzisiaj zdobi.
Brudny biznes w nieprawość jest drogą na skróty,
zwycięzcą – jego rycerz z sumienia wyzuty.
Cóż w takim świecie czynić, co nam pozostało?
Reszta z Ciebie, mój Panie, a to wciąż niemało.
I nawet jeśli bożych Twych skrzydeł nie widzę,
to wierzę w sprawiedliwość. Tego się nie wstydzę.
Jest jak góry wysokie, na które wchodziłem
odważny, nad przepaście, zła nie doświadczyłem.
Bo prowadzisz, gdy proszą Ciebie o to ludzie,
którzy z Bogiem iść wolą, nawet jeśli w trudzie.
W Tobie jest źródło życia, Tyś światłość światłości.
Swoją łaskę masz zawsze, gest sprawiedliwości
dla tych co prawi sercem dla Ciebie powstali,
a grzesznik ich nie spłoszył, pyszałka splątali.
Twoja łaska wciąż w cenie, ludzie jej spragnieni
modlą się, gdy kpią inni, z wszystkich kątów Ziemi,
wierząc, że w nieprawości, którzy żyją, zasną
i nie wstaną na wieki, i bez Ciebie zgasną.
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53