17 marca 2019
Lektury
Któż nam zabrania czytać „Noce i dnie”? Czytanie co innego, a pisanie, co innego. Ze względu na ograniczony czas i jego przyspieszenie, długaśne książki powoli zanikną i przejmą po nich pałeczkę utwory „nowej generacji”: dostosowane do tempa naszych rozległych, lecz powierzchownych zainteresowań. Naskórkowych, ponieważ wobec zwiększającego się garnituru informacji, już teraz nie jesteśmy w stanie ich wszystkich poznać w całości. Już teraz, a co w nadciągającej przyszłości?
Dzieła krótkie, takie, jak „Lapidarium” Kapuścińskiego, skondensowane, zawierające w środku ukryte głębie, będą więc znakiem rozpoznawczym nadciągającej epoki. Współczesną wersją renesansu.
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
Atanazy Pernat
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
ajw
21 lutego 2025
ajw
20 lutego 2025
absynt
20 lutego 2025
absynt
20 lutego 2025
absynt
20 lutego 2025
sam53