26 january 2014
(S)ekstaza
kręcę się
wirujęrozkładam ręce
zamykam oczy
małe tornado
zaczyna unosić
splątane w supeł
kierunki świata
grawitacja nie działa
odrywam ciało od duszy
lewitują
bliźniacze atomy
zawieszone
w próżni myśli
parują
zostawiając pustą głowę
a ona
siłą czarnej dziury
zaciąga n o w e
uczucie
coś mnie wybudza
i nie żałuję
że wróciłem na jawę
to zapach kawy
podany do łóżka
...pozwól
że go poslodzę
na twoich ustach
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga