14 january 2014
Przedwiośnie
czekam na deszcz
co wypłucze z żył zapachy miasta
zabierze do rzek latarnie
neony
na wiatr którego moc
rozdmucha w pył ulice
domy
zdmuchnie z oczu osiadły kurz
i grad
by skruszył betony
zagłuszy krzyk samochodów
tak szybko pędzą
w mojej głowie
a potem…
niech spadnie śnieg
zabieli szare popioły
wyciszy żywioły
i zniknie
bym mógł w drzwiach stanąć
wybudzony
nabrać powietrza
i z utęsknieniem
wypatrywać wiosny
...śnię
otulony kocem
i katarem
patrząc na deszcz
tłukący się za oknem
nie moknę
pod parasolem
wiejskiej ciszy
30 march 2025
marka
30 march 2025
marka
30 march 2025
marka
30 march 2025
absynt
30 march 2025
absynt
30 march 2025
Eva T.
29 march 2025
wiesiek
29 march 2025
ajw
29 march 2025
ajw
29 march 2025
Eva T.