5 april 2013
Blondynka
zmarszczyła piegowaty nosek
młodość piła z jej dłoni rosę
szła drogą splatała warkocze
śnieg topniał wśród błękitu oczek
co było zimne stało się ciepłem
kryształy lodu dotąd zakrzepłe
zaczęły krążyć pod jej palcami
razem ruszyły w szalone tany
wijąc się gładko pośród zieleni
jak kochankowie mocno spleceni
tańczyły w rzece wciąż wirującej
w którą zagląda przez włosy słońce
może i była całkiem banalna
z tym swoim tańcem i kolorami
czekał jej jednak młody i stary
by znów zobaczyć zielone czary
29 march 2025
Eva T.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw
28 march 2025
ajw
27 march 2025
wiesiek