5 april 2013
Blondynka
zmarszczyła piegowaty nosek
młodość piła z jej dłoni rosę
szła drogą splatała warkocze
śnieg topniał wśród błękitu oczek
co było zimne stało się ciepłem
kryształy lodu dotąd zakrzepłe
zaczęły krążyć pod jej palcami
razem ruszyły w szalone tany
wijąc się gładko pośród zieleni
jak kochankowie mocno spleceni
tańczyły w rzece wciąż wirującej
w którą zagląda przez włosy słońce
może i była całkiem banalna
z tym swoim tańcem i kolorami
czekał jej jednak młody i stary
by znów zobaczyć zielone czary
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma