21 december 2013
Czterolistna koniczyna
cierpliwie wpatrzeni w nasze twarze
stajemy co dzień odbici w lustrach
on się ogoli bez zbędnych wrażeń
ona czerwienią ubarwi usta
rysa po rysie zmarszczka po zmarszczce
już zapomniane ale gdzieś drzemie
szampan z truskawką nocne latawce
i jak to było scałować ciebie
tak chce wyskoczyć pokrętne nosem
wpuszcza gorączkę w stygnące trzewia
kropla po kropli w schłodzoną rosę
spływa już ciepło zaczyna śpiewać
wciąż układamy swoje wspomnienia
z zielenią patyny przykryte mgłą
leżą na półkach w różnych odcieniach
puszyste gołębie podobne snom
18 june 2025
Jaga
17 june 2025
wiesiek
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga