23 february 2013

Pan jest jej pasterzem

`
gdzieś ni nuty ni dźwięki ni światło
zamykane w ciemnych oczodołach
do wieczności przechodzi się gładko
smutek latami zatacza koła
 
ciepłym śpiewaniem niesie otuchę
płynie melodią w nowe przestrzenie
 bal u posejdona zabrał duszę
 i odleciała razem z jej cieniem

człowieczy los zanuciła słowa
zagubionym którzy tam dotarli
kiedy głos z życia zabrała choroba
nie zamilkł  w ciszy z krainy zmarłych


number of comments: 42 | rating: 20 |  more 

Jarosław Jabrzemski,  

Jaro! Rytm, na boga, rytm!

report |

Jaro,  

wiem ale tu za chińskiego boga się nie da:) a powiedzieć chciałem właśnie to:)

report |

Jaro,  

czytałem na głos i nie zgrzytał :)

report |

sisey,  

hmm: "w wieczność przechodzi się tak gładko" - (brakło sylaby) "u posejdona balem wabiła duszę". zanuciła słowa - to nadmiar szczęścia (sam czasownik zawiera potrzebną informację) Tnij/zmień. Chyba tą drogą skoro już w romantyków się bawisz (z marnym skutkiem, bo im dalej w wiersz tym gorzej) Nie liczę sylab, ale czytanie na głos niczego nie zmienia.

report |

Miladora,  

Jak to za chińskiego boga się nie da, Jaruś? :))) Wszystko się da, tylko trzeba kombinować jak koń pod górę. ;) Masz metrum 10 zgłosek - średniówka czasem 4/6, czasem 5/5, a czasem jak leci. To właśnie trzeba ujednolicić. ;) Proponuję wersy 10/10/10/9 ze średniówką 4/6. No to jedziemy? Paskudne to okienko, ale mam nadzieję, że się połapiesz. ;) // - ani nuty ni dźwięki ni światło/zamykane w ciemnych oczodołach/do wieczności przechodzi się gładko/ żal latami zatacza koła// - ciepłym śpiewem przynosi otuchę/i melodią płynącą w przestrzenie/ posejdona bal zabrał jej duszę/odleciała już razem z cieniem// - los człowieczy zanuciła słowa/ zagubionym którzy tam dotarli/kiedy życie zabrała choroba/wciąż rozbrzmiewa w krainie zmarłych// To tak tylko dla przykładu jednakowego metrum i średniówki, Jaruś. Czwarte wersy mogą być skrócone o sylabę, bo się nieźle wpasowują w rytm. Skopiuj moją wersję, ułóż normalnie w zwrotki i przeczytaj na głos, a potem się sam pobaw, jeżeli chcesz coś zmienić, ale trzymaj się średniówki 4/6 przy 10- i tych 9-ciozgłoskowych końcowych wersach. No to miłego :)

report |

Jaro,  

http://youtu.be/fHsc3XmALC0

report |

Ania Ostrowska,  

wiesz, nie, nie potrafię dotrzeć do tego wiersza, bo zniechęca mnie patos. Pozdrawiam :)

report |

Jaro,  

Nie ma sprawy,ale gdzież ci on tu Aniu?

report |

Jaro,  

Patos jest w amerykańskich filmach kiedy wszyscy salutują sobie nawzajem:)

report |

Ania Ostrowska,  

Jaro :) Przytaczam definicję ze Słownika Języka Polskiego: "Patos - 1. nastrój powagi, którym są nacechowane sprawy mające wielkie, historyczne znaczenie; podniosłość, wzniosłość; 2. wzniosły ton, styl, sposób mówienia lub pisania, pełen powagi, potęgujący intensywność stanów emocjonalnych; 3. przemawianie ze sztucznością i przesadą, używanie górnolotnych, pełnych przesady wyrażeń" W moim odczuciu pod punkt 2 podpadają następujące sformułowania z wiersza: 1. "w wieczność przechodzi się gładko/ smutek latami zatacza koła", 2) cała strofa druga 3) "kiedy głos z życia zabrała choroba nie zamilkł ciszą z krainy zmarłych".

report |

Ania Ostrowska,  

celowo przytoczyłam cała definicję, żebyśmy dobrze się zrozumieli; nie mówię o sztuczności i przesadzie, to, co dla mnie będzie sztuczne, dla Ciebie może być jak najbardziej naturalne i ja to rozumiem :)

report |

Sabi,  

A jak napisać o stanie emocjonalnym pełnym bólu i powagi niepatetycznie? Same te emocje sugerują na styl jaki trzeba obrać(moje odczucie po przeczytaniu)

report |

Ania Ostrowska,  

kaju, myślę, że o takim stanie można napisać niepatetycznie, choć pewnie jest to trudniejsze. Nie mam na podorędziu gotowych przykładów, ale komuś bardziej oczytanemu w poezji niż ja, pewnie bez większego trudu byłoby je znaleźć. Dany styl jednych przybliża do treści utworu innych oddala. Akurat w tym konkretnym wypadku, styl przyjęty przez Jaro mnie, Anię Ostrowską, oddala.

report |

Sabi,  

Rozumiem to wszystko Aniu ale pamiętaj iż każdy z nas jest jedyny i niepowtarzalny i dlatego nie lubimy szablonów tak ogólnie a trudno być oryginalnym kiedy każde słowo ,każda myśl to już właściwie popełniony plagiat. Geniuszy jest naprawdę bardzo nie wielu. ps. mam wrażenie iż jestem "adwokatem diabła" ")) Miłego dnia ,zmykam chwilowo do prozaicznych zajęć.

report |

Ania Ostrowska,  

myślę, iż właśnie dlatego, że każdy z nas jest jedyny i niepowtarzalny, w myśleniu nie ma mowy o popełnianiu "plagiatów", dopiero przy chęci dzielenia jej z innymi, pojawia się problem sposobu wyrażenia myśli. Użyłaś określenia "geniusz" - tak, geniusz w tej dziedzinie, to dla mnie ktoś, kto umie pokonać bariery komunikacyjne, kto swoją myśl wyrazi w sposób najbardziej uniwersalny, dostępny dla wielu. W tym sensie przesłanie Trumla: sztuka jako metoda komunikacji - jest mi bliskie.

report |

Ania Ostrowska,  

pozdrawiam też :) i też zmykam do zajęć :)

report |

Wieśniak M,  

hehe:)))Aniu:)))- wybacz ale w ostatnim Twoim wpisie jest mnóstwo patosu;)))- miłego Aniu:)))

report |

Wieśniak M,  

w przedostatnim bo w między czasie pojawił się jeszcze jeden:))))

report |

Ania Ostrowska,  

wybaczam :) hehe nieźle! wyszło na to, że przyganiał kocioł garnkowi :) tyle mojego, że to komentarz

report |

Wieśniak M,  

to była empatia;)))

report |

sisey,  

Aniu, masz racje da się. Tym się wyróżnia poezja, że da się. Cała reszta nie warta jest uwagi. Romantyzm, jako epoka literacka, straszliwie przeorał mózgi, wylizał do kości tak wiele słów. To jedna z gorszych rzeczy jak się przytrafiła nam, ludziom. Zdumiewa, że do dziś niektórzy usiłują coś jeszcze wyszarpać z trupa. I nie, nie umniejszam Mickiewiczom i spółce. Sam Adaś chyba się spruł w temacie, jeżeli spojrzeć na to jak się mają Ballady do Liryków Lozańskich. Kaja jest świetnym przykładem "ślepoty poedukacyjnej". Czemu niby mam (tematem śmierć) napisać: "Zabrała mi ciebie ta okrutna, ach jak serce boli. Łzy palą jak lawa." A nie można inną drogą: "Chłodnieję. Wciąż zapominam się, kładę dwie łyżki. Głupia" Oba przykłady z sufitu. Znikam, bo miejsce do rozmowy fatalne.

report |

Ania Ostrowska,  

dziękuję że się da, sisey :)

report |

Sabi,  

No proszę :)) a dopiero ktoś nie dawno zarzucił mi iż zabieram prawo do osobistego odbioru utworu...

report |

Emma B.,  

smutek latami zatacza koła - ciekawie ujęte

report |

Emma B.,  

cierpienie żywi się patosem

report |

LadyC,  

nie zgadzam się. a wiersz tak 'nadmuchany', że dziw, że nie uleciał ;) spuść nieco parę, na litość.

report |

Jaro,  

przecież wiesz:) dobrze, że nie żywię się krwią heh:)

report |

Jaro,  

a patos można wciągnąć nosem:) to nie koka,ale czasem daje kopa:)

report |

Jaro,  

Niestety dziś nic nie czuję, ale może mi przejdzie:)

report |

Hosanna,  

dziś czas robić to czemu czucie przeszkadza :) ?

report |

Jaro,  

heh no nie wiem czy czas robić :) ciut poprawiłem, ale niespecjalnie się napinam:)

report |

Jaro,  

Co do patosu to każdy widzi co chce :) Powiedział krótko towarzysz Che, jedni widzieli w nim bohatera drudzy bandytę i jak to odbierać?

report |

Jaga,  

dla mnie nie patos, prostota przekazu, poza tym, mniej udziwnione, więcej wtłoczone...przeczytałam, kciuk jest :)

report |

Jaro,  

Zawsze zastanawia mnie czy jest coś po śmierci, może dlatego, że z nią czasem obcuję:) zadęcia i patosu nie widzę mimo komentarzy. Życzę wszystkim, którzy raczyli tu zajrzeć miłego dnia:)

report |

Ania Ostrowska,  

byłam ciekawa, co odpowiesz :)

report |

Jaro,  

aj tam Anka:) heh:) czy to ważne co kto mówi na temat swoich tekstów :)

report |

Ania Ostrowska,  

piekielnie ważne :)

report |

Jaro,  

heh:) zwariowana jesteś:)

report |

LUCJA,  

pięknie to ubrałeś słowa; aż mi się łezka zakręciła w oczach oby nie była prorocza...

report |

poezjoholiczka,  

Można by jeszcze odchudzić ten wiersz...Myślę, że bez rymów znacznie lepiej by brzmiał.

report |

Jaro,  

tyle, że bez rymów o Annie German nie potrafię:)

report |



other poems: Manipulacja, Dylatacja, mięso znanego pochodzenia, tknięty, cierniste wschody, Iluzorium, Więzina, półniebyt kiedy wzrok daleko, dociekliwa ocena niejednego pożądania, Panaceum, Wielkanocnie, Jeden, ...na wiosenne spojrzenia, Złotnik, Naturalnie, Porządek, Procesja, Czterolistna koniczyna, muzyka gór, Fiu fiu, Pastelowa dziwność serca, -*- -*-, Zeszyt, pewnie go znasz, Zawsze, Po drodze, Szeptocicho, kiedy indziej, Serenady smacznego chłopca, Mewa, Divorce znaczy rozwód, z zakończeń w naturze, Samoprzylepne połączenie, Magnolia, Naiwna, Twoja J'aimerai, W bieszczadzkim lesie, Z panią na burzach, Bukoliczny kalejdoskop, Achaja, Blondynka, pryzmat, od początku do końca, czerwień na wodzie, Zimowy, Zapałka, Przerysowana chwila, ciągłość, Bez drgnięcia powiek, Sinusoida, Przepis na życie, Pan jest jej pasterzem, Żurawie i wrzesień, Wytrawnie z nadzieją, Zjawiskowa, Wybór, Zasklepienie, Szabla pradziadka, Ona, Męski punkt widzenia, Zmienna miłości, Malowane bielą, Ruda, Brzoza, Kawiarnia, Późnym wieczorem, Złotousty drapieżca, Chłopiec z szarych mgieł, Jerusalem, Jak jest?, Chwila, Na drodze do zmysłowości, Małe przyjemności, Pamiętasz?, Pole, Zamki na piasku, O umysłowej kolei rzeczy, Sprzedawca łez, Wrześniowa refleksja, Podarunek, Zauroczenie, Noc, Abonament, Nadal szalenie niezwykła, Pobożny ateista, Ante, Szatynka, Zanurzenie, Hibernatus, Jak Bóg da – Insha’Allach, Kraina cienia, Albo iluzja albo miłość, Egzorcystka, Dwie pary, Podstawa, list, Dziewczyna o perłowych oczach, Wilk, Samotność, Zalotne pustynie, Chciwość nocy, Jeszcze nie czas, Wszystko jedno?, Spojrzenie na dupę Maryni,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1