11 march 2013
Zapałka
na początku istniała samotnie
urodziła płomień
pierwszy oddech
pełzającą łzę szczęścia
wszystko nabrało szybszego tempa
płomień nagle wyrósł
zachłysnął się powietrzem
zatańczył ciepłymi kolorami
na chwilę zaświecił najjaśniej
by stawać się mniejszym i słabszym
dopalał się w codzienności i zgasł
pozostała wygięta czerń
krótkie szczęście
dobrze że jeszcze można poczuć
oliwny zapach tej miłości
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
20 june 2025
wiesiek
19 june 2025
wiesiek
18 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw