sam53 | |
PROFILE About me Friends (17) Poetry (1418) Prose (9) Photography (1) Postcards (6) Diary (2) |
sam53, 4 june 2016
Kiedy się budzę zawsze sprawdzam
czy ten wygnieciony dołek na poduszce
jeszcze pachnie tobą
czy zostawiłaś choć odrobinę ciepła
pomiędzy fałdami w pościeli
zbieram porozrzucane strzępki pocałunków
niedokończone słowa
rozmarzone pieszczoty
stawiam na stole niedopite martini
wracam myślami do wczoraj
jak łatwo rozchorować się na amen
sam53, 3 june 2016
Zawiesiłem białe kwiaty na akacji
pośród liści lśniących w słońcu już o świcie
wiesz kochana - jeszcze gwiazdy nam nie zgasły
choć spadały bez umiaru całe życie
popatrz - blady księżyc oświetla nam drogę
a dzień znów się wznosi ponad bujność trawy
kiedyś szczęście - uwierz - zajrzy do nas oknem
przecież Bóg - mówiłaś - zawsze jest łaskawy
dzisiaj na ryneczku sprzedawca truskawek
wybrał dla mnie chyba same najczerwieńsze
może w nim jest pan Bóg - chociaż jeśli nawet
to chciałbym codziennie
przynosić ci szczęście
sam53, 2 june 2016
Nie ma to jak wcześnie wstać
spojrzeć w okno na pogodę
i wraz z deszczem który spadł
po kałużach liczyć krople
pooddychać jodem z burzy
która przeszła tuż nad ranem
się uśmiechnąć później schmurzyć
szepnąć słówko ukochanej
na dzień dobry dotknąć lekko
ust tęskniących dziś aż nad to
nie kochanie żadne święto
właśnie niosę kawę z pianką
sam53, 29 may 2016
czy pamiętasz tę co myśli nam złączyła
już pachnące pierwszym fiołkiem białym bzem
z obietnicą jakże miłą tu się przyznam
dotąd nie wiem czy na jawie czy we śnie
ref.
z obietnicą jakże miłą tu się przyznam
dotąd nie wiem czy na jawie czy we śnie
czy pamiętasz pierwsze słowa między nami
tak zwyczajne że nie spadły liście z drzew
tylko radość gdzieś tam w środku chciała tańczyć
a nadzieja powtarzała - też cię chcę
ref.
tylko radość gdzieś tam w środku chciała tańczyć
a nadzieja powtarzała - też cię chcę
czy pamiętasz jeszcze krótkie - bądź mi wiosną
wdzięczny uśmiech który trwa w kącikach ust
i tę woń zebraną z kwiatów tylko nocą
z jasnych płatków najpiękniejszych dzisiaj róż
ref.
i tę woń zebraną z kwiatów tylko nocą
z jasnych płatków najpiękniejszych dzisiaj róż
czy pamiętasz - nie pamiętasz - to się zdarzy
kiedy cienie się połączą w jeden cień
może ziemia pod stopami lekko zadrży
ale warto razem w siódmym budzić się
ref.
może ziemia pod stopami lekko zadrży
ale warto razem w siódmym budzić się
sam53, 26 may 2016
w tym śnie na siebie wciąż patrzymy
jakby w spojrzeniach tkwiły słowa
i choć słuchamy nie słyszymy
gdy noce schodzą na rozmowach
i urzeczeni zadziwieniem
jak namiętnością tańczą ciała
wciąż uciekamy w zamyślenie
by w myślach nam nie spowszedniała
i choć słuchamy nie słyszymy
nawet gdy wprost na zawołanie
wszak czy w niezwykłej chcesz się przyśnić
kiedy codzienną chcę ci zanieść
sam53, 26 may 2016
Wiosną mi jesteś - majem przyszłaś
w kwiatach jabłoni bladym różem
iskierką szczęścia którą schwytać
chciałbym już dzisiaj - radość później
na wszystkie strony wnet rozśpiewam
jak świerszcz wieczorną serenadę
muzyką nocy w życie weszłaś
sen z tobą pachnie jak konwalie
obudź mnie świtem pod ich płaszczem
nie tylko słowa w wiersz się łączą
czy będziesz wiosną mi na zawsze
kwiaty miłości już zazdroszczą
sam53, 25 may 2016
Od kiedy zmieniasz kolor oczu na zawołanie
brąz i zieleń nabierają szczególnego wyrazu
z ustami pełnymi zachwytu wypada tylko patrzeć za tobą
uczucia nie wyleją się fontanną
chociaż dla takiej chwili warto zawrócić z drogi
przemóc czkawkę
zresztą siorbanie też mam w genach
gdy całuję
bokiem wychodzą niedojrzałe myśli
wędrujące pomiędzy niebem a piekłem
nie tylko wiosna zaczęła się dla nas
tego samego dnia
sam53, 23 may 2016
Nie trzeba rozmów żeby kochać
wystarczy słowo dwa nie więcej
dotyk co chyba z wczoraj został
nasze gorące serca
może martini jakieś łóżko
i jazz - no właśnie - chcesz czy nie chcesz
nadzieja gdzieś tam pod poduszką
na jeszcze jeszcze jeszcze
szczęście - że ty i ja na szczęście
że samo przyszło - się zdarzyło
i że pragniemy siebie częściej
z coraz to większą siłą
sam53, 22 may 2016
Nie widzę jak się uśmiechasz
nie gładzę dłoni wieczorem
i myśleć o tobie przestać
nie umiem
nie chcę
nie mogę
tęsknotą karmię się we śnie
gdy mgła opada nań chmurą
i chociaż późno
nam wcześnie
by razem w jutro odfrunąć
nawet gdy zgubią się słowa
dialog na chwilę gdzieś utknie
uśmiechnij się do mnie
popatrz
przed nami jeszcze
pojutrze
sam53, 18 may 2016
Przychodzę porozmawiać z tobą
poprawić szal na ramionach
a może tylko odwrócić kartę w albumie
przychodzę jakbym miał więcej praw
do twoich ust piersi czy ud
niż ten czy tamten
przynoszę mnóstwo słów bardziej dostępnych lub mniej
ślinę na końcu języka którą wymieniam w pocałunku
na tę piękniejszą w kwiatki żabki albo jakieś hipopotamy
wywracam kieszenie na drugą stronę
i czekam aż zdecydujesz się na tę cholerną pustkę
która rozpycha się
w łóżku
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.
11 november 2024
0001.