17 january 2014
17 january 2014, friday ( nikomu )
cień trawiła światłość od niemal godziny
muchy przyleciały odleciały znów są
kolega z woja ma dziś imieniny
pod pekaesową wiatą parę myśli stąd
pamiętasz? pamiętam! jak to było zaraz
i ten no jak mu tam zresztą szkoda słów
ech bracie! mordo! sypie nam się wiara!
wspomnieniami życie w nicość cieknie
z głów
słońce coraz silniej wdziera się pod wiatę
muchy teraz wiernie dzierżą przednią straż
pod samotną połą stasiek w bramie straceń
nie zdążył na autobus do życia jeszcze
aż
21 september 2025
wiesiek
21 september 2025
absynt
20 september 2025
wiesiek
19 september 2025
wiesiek
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek