19 november 2013
19 november 2013, tuesday ( wezuwianka wtoreczna )
niech sczeźnie albo ja niech sczeznę
ze szczętem
o życie przeklęte!
marności wszechczasu zaklętego w materii
gdziem skulonym pudlem w pudełku landrynek
zamkniętem
przesycony żądzą obcych całkiem bytów
które tylko czyhają
co by tu
dobrać się jąder słodu
wyrymowany z ojca narodu
do matki nie mający nadziei
dziczeję
jak dzicz pośród blokowisk o świcie
czy widzicie?
nie zobaczycie!
bo sczeźnie! albo ja wcześniej sczeznę!
no chyba że cię wezmę
w przedpokoju przed wyjściem do pracy
bo w palcie mi jakoś...
inaczej
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma