22 november 2015
znak
powiedzą:
przypadek
splot okoliczności
jak wężowisko skłębienie spojrzeń
zderzenie wyimków z szaleńca
z miękką materią chroniącą myśli
pielęgnujemy marzenia jak pokojowe pieski
miłe w swojej zależności
nie zobowiązują
karabin w rękach mojry dzieli świat na połowy
czyni niesłychanie ważnymi
głupie słowa
wszak przypadek rządzi światem
ślepa tyche
kiedy przemówił
poczuli lepką gorycz w ustach na chwilę przed
jakby całowali w język
diabła
nie módlcie się za paryż
nie potrzebuje mszy
zaśpiewajcie imagine
naiwną piosenkę
głupców bez zobowiązań
nie umiejących czytać
znaków
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma