14 november 2011
Dom niespokojnej starości
W dzieciństwie cierpiałem na adehade
chociaż nikt o tym nie wiedział bo nie znano tak wielu rzeczy i spraw
jakby ówczesna dorosłość była dzisiejszym niemowlęctwem
któremu w wieku zaawansowanym wkładano tetrowe pieluchy
zamiast pampersów i śmierć była śmierdząca
nie sikałem już w majtki a nocami marzyłem o kobietach które przyjdą
by mnie wyzwolić z niepotrzebnej niewinności i o sławie która mieszkała
naprzeciwko na wyciągnięcie ręki
kiedy nie spotkałem wyzwolonych kobiet ani sława nie przybyła
bym się mógł nią nacieszyć za życia pozostało czekać na starość
jestem niecierpliwy i przebieram nogami w miejscu nie mogąc
doczekać choć niewątpliwie nadejdzie ona jedna
przygotowałem dom na wspólne życie nie wiem czy się jej spodoba
nie ma w nim jednej stałej rzeczy nawet fundament jest usypany
w piaskach ziarnko po ziarnku drzwi dzielą znane od nieznanego
krany podnoszą wodę a okna wyrzucają na zewnątrz obrazy pokoi
po których błąkają się myśli bezdomne przybłędy pól myszowatych
gdzie włosy stoją jak dęby a liśćmi dębowymi ozdobiony jest portret
dziadka z austriackiej armii
kiedy zamieszkam ze swoją starością nie zaznam spokoju
telewizyjnych ukojeń będę szukał zakopanych w dzieciństwie
talentów by je pomnożyć przed śmiercią i iść do Boga
z dłońmi pełnymi
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek