1 may 2012
Źle mi jest ze świadomością..
Źle mi jest ze świadomością, że istnieją chwile
zapełnione zamyśleniami innych, kiedy ja siedzę obok
pogrążony w niemyśleniu.
Ten czas, kiedy nie ma we mnie przyszłości,
pełnej dzisiejszych obietnic, ani Boga,
z którym utraciłem poprzez niemyślenie łączność,
jest dla mnie bezsensownym bezczasem.
Martwi mnie także to, że świadomość
takich chwil pojawia się wtedy,
kiedy zaczynam myśleć, co jest niewybaczalną
stratą, bo czas, który zaczyna być troszeczkę,
mógłby być bardziej.
Choćby dla podkreślenia swej wagi,
gdy, nie ważąc, ciąży kamieniem przemijania.
Kiedy kładę kamyk na dłoni
i zaciskam na nim palce, czuję puls.
To pewnie moje serce pozdrawia czas,
ale być może bije serce kamienia.
Jest zuchwalstwem sądzić, że ma się znaczenie biblijne,
że waży się więcej, niż kamień polny w dłoni,
zamknięty w bezczasie. Jestem bezużyteczny,
jak kamień, bez wyczuwalnego pulsu,
głosu, który mówi.
Obracam się w sobie, zamieniam
miejscami z nieokreśloną bryłką ziemi.
Nie wiem nawet, czy jestem wtedy kamieniem polnym,
porzuconym przy niewidocznej ścieżce czasu,
czy jego kroplą.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga