16 november 2011
Święto (z Pierwszą Brygadą w tle)
Wygasa już żołnierski zapał,
Co naszym ojcom siłę dał,
By się przeciwko wrogom bratać,
By dom rodzinny wolny stał.
Przy ogniu już się nie ogrzeję,
Węgle już tylko żarzą się,
Lecz ciągle jeszcze mam nadzieję,
Że płomień w niebo wzbije się.
Że znowu będzie można dzieciom
O bohaterach śpiewać w noc
I nikt nie zadrwi z nich w gazecie,
Chwaląc rozsądku zbawczą moc.
Wierzę że stos, o którym pieśni,
Buchnie płomieniem, z serca żar
I że my, ludzie tak współcześni,
Przyjmiemy przodków wielki dar.
Pozostawili nam po sobie
Wiarę i męstwo i swój los,
Byśmy jak oni, w próby dobie,
Rzucili go na dziejów stos
My ludzie współcześni,
Nie skorzy do pieśni,
Musimy w dłonie wziąć
Nasz życia los,
Nasz przyszły los.
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.