30 april 2023

Psalm Dwudziesty Drugi. Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

Biblia Tysiąclecia - Męka Mesjasza i jej owoce
Jan Kochanowski - Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił
Księga Psalmów dzisiejszych - Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
Wołam do Ciebie, a Ty mnie nie słuchasz.
Przecież me życie w Twych dłoniach się mieści.
Cud możesz sprawić mocą Twego ducha

Ty, który jesteś, w świątyni i wszędzie,
który mym przodkom dawałeś nadzieję,
będąc im Bogiem, moim zawsze będziesz,
tylko mi pomóż, to się nie zachwieję.

Ja jestem małym człowiekiem w tym świecie,
idę swą drogą bez możnych pomocy.
Ludzie kpią ze mnie, bieda czasem gniecie.
Ty tylko życiu memu dajesz mocy

Śmieją się ze mnie, że wciąż w Pana wierzę.
Niech ci pomoże, jak jest twoim bogiem.
Z sideł choroby jak zranione zwierzę
niech cię wyciągnie, wszak sprzyja ubogim.

Zarodkiem będąc, już byłem człowiekiem,
od matki łona jesteś moim, Boże.
Jako niemowlę, człowiek w sile wieku,
Wciąż z tobą byłem. Czy mnie dziś wspomożesz?

Dlaczego teraz, w czas mego nieszczęścia -
czyś Ty je zesłał, czy to był przypadek -
nie czuję w sobie dotyku Twej mocy,
strach mnie ogarnia na śmierci wypadek

Jeśliś opuścił, wcześniej przy mnie byłeś?
Czyś może snem jest, który śnię na jawie?
Gdym był szczęśliwy, pięknie mi się śniłeś.
W nieszczęściu wierzyć już przestałem prawie.

Choroba trawi w ciszy moje ciało.
Stawy spuchnięte, wypełnia je woda,
serce wyskoczyć z klatki płuc by chciało,
gorączki ciała nie ugasi lodem.

Wyschło mi gardło, jest jak zaschła lawa,
język przykleił się do podniebienia,
ale Ci wierzę, że śmierci wciąż prawa
nie dałeś do mnie, do mego istnienia.

Tak wielu ludzi stoi dookoła.
Patrzą, nie widzą, słuchają, nie słyszą.
Wołają: wstydź się. Ja do Boga wołam:
nakarm ich łzami, samotności ciszą.

Kiedyś kochali, dzisiaj nienawidzą.
Jak mam im ufać, gdy wszyscy są przeciw?
Choć w ustach frazes, to w oczach ich widzę
Ironię czarną i życzenie śmierci

Przecież niewiele po mnie pozostanie,
te zdarte buty, płaszcz i kilka złotych.
Bo kto wiersz zechce powiesić na ścianie,
gdy słowo moje ma wartość tęsknoty?

Mam tylko życie, wyrosłe ze słowa.
Ocal je we mnie, bym mógł dalej tworzyć.
Ludzi zawistnych i próżnych pochowaj
przede mną Boże, bym w Twej łasce ożył.

Gdy mnie ocalisz będę ci dziękował,
chwalił Twe imię i twoją moc Panie,
żeś wielką rzecz mi w życiu ofiarował.
Prócz słowa nic ci nie jestem dać w stanie.

Że mimo biedy Ty mną nie wzgardziłeś,
żeś się nie ukrył i żeś mnie wysłuchał.
Wszystkim ogłoszę, że mnie wyzwoliłeś,
tylko mi ukaż siłę Twego ducha.

Będą cię chwalić, co zaniemówili,
przypomną sobie, którzy zapomnieli.
I zaśpiewają którzy słuch stracili,
że Bóg uzdrawia, łaskę wiernym dzieli.

I chwałę Pana przekażę dla dzieci
i wnuków, aby szła przez pokolenia.
Tylko zaistniej. Niech Twa moc zaświeci
Słowem w mej głowie na chwilę istnienia.



other poems: Psalm Pięćdziesiąty Pierwszy. Zmiłuj się nade mną miłosierny Boże, Psalm Pięćdziesiąty. Wciąż mówisz Boże, lecz cię nie słyszymy, Psalm Czterdziesty Dziewiąty. Kto chce dziś słuchać, że warto być biednym, Psalm Czterdziesty Ósmy. Jerozolimo sławna, Syjonie odwieczny, Psalm Czterdziesty Siódmy. Wielki jest Pan nasz, stwórca Wszechświata, Psalm Czterdziesty Szósty. Jest ucieczką, jest pomocą, Psalm Czterdziesty Piąty. Chcę Panu memu zaśpiewać pieśń nową, Psalm Czterdziesty Czwarty. Boże, to słyszeliśmy swoimi uszami Lamentacja prawdziwego Polaka, Psalm Czterdziesty Trzeci. Krzywdę, która na ziemi, Psalm Czterdziesty Drugi. Jak łania pragnie wody ze strumienia., Psalm Czterdziesty Pierwszy. Myślę, że ten szczęśliwy, co swe szczęście dzieli, Psalm Czterdziesty. Gdy dom Pana się chwieje, Psalm Trzydziesty dziewiąty. Nie mów, nie pisz. Nie myśl zatem, Psalm Trzydziesty Ósmy. Skąd, Boże, ma choroba, skąd moje cierpienie?, Psalm Trzydziesty Siódmy. Kiedy dostrzegasz zło dokoła siebie, Psalm Trzydziesty Szósty. Świat i Bóg w zapętleniu, Psalm Trzydziesty Piąty. Do Ciebie, Panie, po pomoc uciekam, Psalm Trzydziesty Czwarty. Abimelek, Dawid, martwe przeszłe byty, Psalm Trzydziesty Trzeci. Coraz mniej w partyturach nut ku chwale Boga ., Psalm Trzydziesty Drugi. Czyste sumienie. Co to dzisiaj znaczy?, Psalm Trzydziesty Pierwszy. Powracam wciąż do Ciebie po mich ucieczkach., Psalm Dwudziesty Dziewiąty. Zabieramy ci, Panie, kolejne przymioty., Psalm Dwudziesty Ósmy. Do Ciebie, Panie, moją prośbę wnoszę., Psalm Dwudziesty Siódmy. Pan mym światłem i zbawieniem., Psalm Dwudziesty Szósty. Ty wiesz Panie, że jestem i znasz moje czyny., Psalm Dwudziesty Piąty. Abym nie stracił, co zachować muszę., Psalm Dwudziesty Czwarty. Wszystko, co nas otacza i to co nas zmienia., Psalm Dwudziesty Trzeci. Pan jest pasterzem mym, przewodnikiem, Psalm Dwudziesty Drugi. Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?, Psalm Dwudziesty Pierwszy. Boże, wódz się weseli z Twojej wielkiej mocy, Psalm Dwudziesty. Niech cię Pan wysłucha w dniu twego zmartwienia., Psalm Dziewiętnasty. Kosmos brzemienny tajemnicą Boga., Psalm Osiemnasty. Na wojnie jesteś potrzebny, Panie, każdemu, Psalm Siedemnasty. Czy twoje wsparcie mogę mieć Panie?, Psalm Szesnasty. Po byle jakich drogach się włóczyłem., Psalm Piętnasty. Dzisiaj nikt nie wie, gdzie przebywasz Panie., Psalm Czternasty. Myślą ludzie, nie ma Boga., Psalm Trzynasty. Szukam cię Panie ciągle, a jakbyś nie istniał., Psalm Dwunasty. Twej mądrości daj Panie, byśmy potrafili., Psalm Jedenasty. Dla Pana śpiewam głośno, chociaż wielu nie słucha., Psalm Dziesiąty. Dlaczego z dala stoisz, dlaczego, Panie?, Psalm Dziewiąty. Wciąż ci śpiewam, mój Boże, dla tak wielu darów., Psalm Ósmy. Boże nasz, który patrzysz sponad nieba., Psalm Siódmy. Sędzią narodów, Panie, byłeś zawsze., Psalm Szósty. Panie, Ty byłeś zawsze Bogiem miłosierdzia., Psalm Piąty. Usłysz, Panie, głos z Twej ziemi., Psalm Czwarty. Sprawiedliwość wymierzasz Boże w swej mądrości., Psalm Trzeci. Dlaczego przemoc, Boże, Twym światem rządzi?, Psalm Drugi. Ludzie wprzęgnięci w rytm dzisiejszych czasów., Psalm Pierwszy. Idź zawsze swoją drogą, ktoś ją w ciebie wpisał., Wielkanoc Jana Sebastiana, Prawda w ministerstwie, W sprawie logosu, Wielopole, Eden, Wołanie o Eurydykę, Niemiłosierny Samarytanin, znak, wojna w pokoju, budowanie, Lacrimosa, Komórki rakowe, Ikar Upadły, oswajam śmierć, w każdej kropli, ziemia usuwa się spod nóg, 94, Beznogi, popiół, Intro, skamlenie, Przed Wielkanocą, Via, słuchając, Ginczance, Vide, cui fidis, list do kończącego epokę, ekstraordynaryjny poeta, element łączny, Cyjanowodór, Ołów-ek, świnie, Trzydziestu?, stara kobieta, Nowe Campo di Fiori?, Na śmierć Dworca, Mater Meus, Boże Narodzenie w mojej głowie, Faszyści, Błędne tropy, Ryba z Jeziora Tyberiadzkiego, Betlejem, Hotel Paradise, Łuk Wilsona, Radość świętego Franciszka, Na Dolinie Jozafata, Rachela, Byli, Głód, Pleśń, Stabil, Józef Kret, muszę coś napisać, Pentaemeron, Kiedy delikatnie odchodzi natchnienie, Przesilenie wiosenno-letnie, Mam sześćdziesiąt dwa lata., Nie lubię poetów cierpiących..., A gdy otworzył pieczęć piątą..., Jak bardzo jestem..., Ten ciemny element ..., Źle mi jest ze świadomością.., Dzisiejszej nocy przyszła do mnie…, Nasi zmarli..., Coś się zmieniło...., Patrzę przez okno, Nazwałem, Niedziela Palmowa, Rozległe pole, Gdybym się dziwił..., są sprawy małe, Tuwimem na odczepne, Modlitwa człowieka osiadłego, Z życzeniami noworocznymi dla wszystkich poetów Trumla, Dies irae?, Grzebacze popiołów, Kiedyś, Sikając do Renu, Sikając do rzeki, Woda i krew, Namiestnik i prawda, Na początku był obraz, Ewangeliczny embrion demokracji, Kobiety, Cóż to jest prawda?, Ja, Piłat, Święto (z Pierwszą Brygadą w tle), Dom niespokojnej starości, Listopad, Po dwu stronach Rzeki, Europa, Śmieci, Wyhodowałem ojczyznę, Grochowiska, Cieszę się, Szedłem, Żółta róża, Wczesna jesień, Jaskółki, Las,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1