16 july 2013
Ryba z Jeziora Tyberiadzkiego
Ryby z Jeziora Tyberiadzkiego nie mają głosu.
Nie przekazują sobie opowiadań o wydarzeniach
sprzed dwóch tysięcy lat. Zresztą i tak nie zauważyłyby,
że niespodzianie kiedyś ucichły fale, nie zobaczyłyby człowieka,
kiedy szedł po wodzie, albo przemawiał na bliskim wody wzgórzu.
Nie słyszałyby, jak przemieniał człowieka w Skałę,
na której miał budować swój Kościół, ani nie
zrozumiałyby nawet jednego słowa, kiedy przemawiał z łodzi
do ludzi na brzegu, słuchających o łowieniu ludzi.
Może jedynie ta chwila, kiedy zamiast wyławiać je z wody
i rozdawać zgromadzonym do jedzenia, rozmnożył dwie wędzone
i dał głodnym, oszczędzając rybią populację Jeziora,
był momentem istotnym w ich rybim życiu.
Ale nawet kiedy stał w wodzie obok Jana, a one ocierały się
płetwami o jego nogi, nie widziały niczego nadzwyczajnego w tym,
że woda wlewała się do wody.
Kiedy płynąłem motorową łodzią w kilwaterze
łodzi Chrystusowej, także milczały.
Nie znały greki i choć krzyczałem do nich
„Ichthys”, nie robiło to na nich żadnego wrażenia.
Nie znając języków, przemówiły jednak
na wieki. Obok chleba i kielicha z winem, leży ryba
z Jeziora Genezaret i nie mając głosu, mówi o Chrystusie.
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw