1 april 2015
Ginczance
Bo są myśli tak gorące, jak w ognisku węgli czerwień,
dotknąć wzdrygam się tchórzliwy, lecz uwagę przyciągają,
i jak ćma wokół nich krążę, aż gwałtownie lot ten przerwie
otrzeźwienie, promień słońca, dzień od nocy rozdzielając.
Dnia codziennego zawiłość,
niepokój nocy wytłumi,
rozwiesi bielmo koszuli,
jakby nas tutaj nie było
Bo są oczy tak zwodnicze, że z nich nie wyłowisz prawdy,
jak kot miękko stawiam znaki, tęczówkowe prążki liczę.
Uśmiech czai się nad dachem, brązowieją w nim kły grozy,
bezdeń czarna, grzechotanie kości spadających w ciszę.
Drzwi nieba stopą blokujesz,,
księżyc plącze się jak obol
albo srebrnik Miast krwi kwartę
duszkiem pijesz oranżadę.
Bo są dłonie takie gładkie, że gęsiego dla nich pióra,
by pieściły czułe słowa. By wzlatały aniołami.
I są dłonie tak chropawe, jak plugawe pożądanie
makat, pereł i półmisków. Boże zlituj się nad nami.
Wyrosłaś sosną w ogrodzie,
tak piękną w swej samotności,
że co dnia igły twe zbieram,
kłujący pacierz miłości.
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga