9 june 2021
Introversion
Noc… — i znów gong stojącego zegara… Ktoś mnie wywołuje nieustannie…
Kto?
Kładę się na środku pokoju twarzą do podłogi…
… żółtawy odblask
wiszącej lampy
— otaczają słoje dębowej klepki…
Czuję, jak oddychają ściany…
Po ornamentach naddartych tapet wspina się jęk przeciągu, zanikający krzyk…
W absolutnej ciszy —
piskliwy szum
— rozsadza moją czaszkę…
… z tętnem zderzających się krwinek…
Przepływają
powoli
- drobinki kurzu…
Połyskują…
… mienią się i jarzą…
Dobijają się do bram mojego umysłu
echa westchnień i głosów…
… jakieś szlochy z głębokich pokładów przeszłego czasu…
Bicie
serca…
… gong…
Ruch wahadła, chrzęst zębatych kół…
Jesteś znowu, blisko, niemalże
— dotykając chłodem swojej dłoni…
Omiatając
włosami
i wzrokiem
— pełnym gwiazd…
Chyba wyjdę naprzeciw
kuszącej otchłani nocy…
Podnoszę się z trudem.
Zamykam za sobą drzwi…
Po drugiej stronie
— półmrok schodowej klatki…
… Mijam otwarte, puste pokoje
dawno umarłych sąsiadów…
Falują powoli firanki…
W srebrnym blasku księżyca
— uśmiechnięte, niknące twarze…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-06-09)
***
https://www.youtube.com/watch?v=mLtAuZJOgXg
16 march 2025
wiesiek
15 march 2025
wiesiek
15 march 2025
absynt
15 march 2025
absynt
15 march 2025
ajw
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
jeśli tylko
14 march 2025
ajw