16 august 2011

F44.3



Siedzę taka czysta jak zmarła z białych warg wylatuje
ćma złożona we dwoje, klaszczę w dłonie naraz
 
przychodzi pies klęka na jedno kolano z kieszeni wyciąga
obrazek w jadeitowej oprawie błyszczy fałszywe złoto
 
intonuje -
 
Domine clamavi ad te, exaudi me:  intende voci meæ, cum
clamavero ad te.



 
*
 
Pies znika.
 
Siedzę taka czysta jak zmarła (kiedy mnie kopiesz jestem
jeszcze mniejsza: ćmy przelatują nade mną nie widząc
białych warg, więc wchodzą do pokoju kolejno jak dzieci na
obrazach van Eycka; siadają unoszą sukienki), klaszczę w dłonie
naraz
 
przychodzi pies klęka na jedno kolano z kieszeni wyciąga
pierścionek w jadeitowej oprawie błyszczy fałszywe złoto 

intonuje -
 
Dirigatur oratio mea sicut incensum in conspectu tuo: elevatio manuum mearum sacrificium vespertinum.
 
Siedzę taka czysta jak zmarła w białych wargach odbija się
fałszywe złoto na moim palcu; suknia szeleści jak ziemia pies
całuje mnie w lewy policzek do ogrodu wchodzą żołnierze,
ćmy wstają opuszczają sukienki, klaszczę w dłonie 
naraz
 
Pies i wszystko znika.


number of comments: 13 | rating: 10 |  more 

May,  

czytam i czytam...ta powtarzalność...tak obrazowe, że aż irracjonalne - bardzo na tak.

report |

Miladora,  

Jakbym czytała sztukę teatralną. Mało tego - jakbym ją widziała jednocześnie na scenie. Niesłychanie klarowny obraz, Lauro - warto było go zobaczyć. ;) Dobrego... :)

report |

Laura Calvados,  

A ja nieraz myślę o tym. Zawsze najpierw widzę obraz, dopiero potem litery.

report |

---,  

ven Eyck to van Eyck, czy znowu mam braki?

report |

Laura Calvados,  

zdecydowanie - masz braki :)

report |

---,  

ciekawe czy posiadanie braków jest posiadaniem w pełnym słowa znaczeniu :)

report |

---,  

link 4u na podkład :)

report |

---,  

Wolno Pani śmiecić wierszami, wolno i mnie - np. komentarzami, języka zaś sobie używam takiego, jak lubię, i nie mam obowiązku być dobra, podobnie jak Pani takiego obowiązku nie ma (i korzysta z tego prawa) tudzież każdy inny użytkownik.

report |

Laura Calvados,  

Zatem jestem zmuszona, czego od początku mojej obecności tu jeszcze nigdy nie wykorzystywałam - zablokować śmieciarza. Bon voyage

report |

Magdala,  

nie ma jak wsiąść w F. oryginalnie, nie powiem.... :))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

No tak--sztuka w całej klasie:)Jestem pod wrażeniem:)

report |

skuter,  

opętanie jest, transu brak

report |



other poems: Znieczulenie miejscowe, Odpowiedz, Wierszyk dla mistrza świata w toprocku, Sign*, Obiekty ruchome, dalekie trajektorie, Wiersz dla Lisicy, saraj (post mortem), nie masz ze sobą nic wspólnego*, Wnyki, Krótka ballada o szyciu, śava°, Wiersz dla Białej, Votum. Poemat dla Saraj, Votum (Saraj nie wróci) VII, Votum (Saraj nie wróci) VI, Głodny kawałek dla Kazubka, Argente, ["To jest czas matek... V"], Wiersz dla Łagodnego, Votum (Saraj nie wróci) V, Votum (Saraj nie wróci) IV, Trajektorie, Iss a Snedronningen, 22, 59–62, Tryptyk wrześniowy. 1939, Votum (Saraj nie wróci) III, Votum (Saraj nie wróci) II, Votum (Saraj nie wróci), Mathesius II, Kassidim. Wiersz ostatni dla Saszy Jakuszyna, Ponieważ nigdy dorosła, Fuga grudniowa (Fall/ Winter. Midseason Death - Salesman), [„To jest czas matek…” IV], Rex Iudaeorum*, Madonna bez dzieciątka, Listy do Toronto, Śmierć naszła Olgę w kąpieli, , F44.3, bet, Poronna, possibility*, imperfectum, jeszcze nie ostygłeś w ziemi, Najpierw, małe ciała, viaticum, [ Sąsiadka spod trzynastki śpi w perłach ], Na potem, 1 czerwca. Shoah, Z gier i zabaw dziecięcych I. Trafiony - powieszony, Diapozytyw, Ostatni rok, [znów śnią mi się wszystkie zęby ...], włosy przerosły wszystko, Mathesius~`, columbarium, canto - 1942, dzieci nie powinny*, na końcu ciemności zawołasz moje imię, n i e m a n a h a c z a, do diabła z Robertem Roburem, na ptaki nie ma innego sposobu, Wyjdź. Wróć. Wróć., Tryptyk Jeruzalem. 1910, Z listów do Petrarki, Gewura, Drezno – Kijów. Podróż I, głowa dziecka leży na dnie morza, za trzy dni urodzisz, bezterminowo, w głowie Owidiusza, Interakcje, Do Sylvii Plath, [od czasu kiedy śmierć okrzepła w twoich oczach...], [kobieta kiedy rozpacza rodzi siwe dziecko...], Hodowla, nie wyrasta z niej żadna mała śmierć, Wracaj, Bebenin..., teratoma, Na urodziny Herty Müller, ostatnia kolacja, errata, [Jej dom zawsze zamknięty...], Contra vim Mortis, [leżę na smyczy...], [„To jest czas matek…” II], wyjdź, Prawidłowości, [„To jest czas matek…” I], [Moskwa was pożre], patrzę za ciebie, ja, córka, *[Już długo nie zostanę...], ***, optyka, [Interwał. 6 lat], Raport z pamięci, albo do towarzyszy krytyków, [Mówię do twoich ślepych oczu…], [Tiferet ]*, [śmierć w Chanel, albo Madame Leukemia], całość/ ciągłość, ***,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1