26 october 2010
bezterminowo
nie wiem po co mówisz o śmierci wybierasz
kolor jaki ma mieć; jej wysokość i czas. nie wiem
po co zabierasz te wszystkie niepotrzebne przedmioty
torebki pierścionki paszporty pastę do zębów i nowy
biustonosz.
nie wiem co jest za oknem teraz nie umiem już nawet
podejść ale ty niczego się nie domyślasz a ja
naprawdę wyjeżdżam wreszcie wydobędę jedyną walizkę
spod łóżka nie wrócę więcej obcy ludzie kupią ten pokój,
starą zasłonę o zapachu wszystkich papierosów świata
- uważaj; teraz podam ci lustro ustawne i proste bez zniekształcenia chrome dłonie przejrzą się w powietrzu
jak w czasie
nikt nie wie, że wyjeżdżam; są nowe pończochy rachunek
za gaz ostatni list polecony na stole zostawiam
twoje pieniądze wszystko z kieszeni ty
zaraz wrócisz nie miniemy się w drzwiach ja
teraz
naprawdę
wyjeżdżam
-
dostałam wizę dwadzieścia pięć lat temu
bezterminowo
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga