15 july 2010

Raport z pamięci, albo do towarzyszy krytyków

Żadna z moich suk ani ja sama moja
matka córka ani siostra rodzona nie chodziła
przy waszej nodze towarzyszu nigdy
nie donosiła niczego tobie
w tobie ani w dobrej
wierze żadna nie leżała
przy łóżku
towarzysza krytyka ani nie notowała skrupulatnie ilości
wypróżnień wyróżnień wypłat
wy-
siłku co do którego wiadomo, że i tak
spełzł na niczym. Bo
to nie godzi się lampą w oczy bez
wysiłku na drewnianym stołku bez
świadków albo i przy świadkach łamać
paznokcie zęby opór dobre
zwyczaje towarzyszu to nie
ja tak to
ja
odmówiłam obiecałam
obiecałam i uciekłam zwyczajnie tak
jak się ucieka wychodzi
wychodzi i nie wraca więcej potem są listy
nie podpisane nie oznaczone nigdy
miejscem pieczęcią takie z których
jasno wynika: nie szukaj mnie nigdy nie wiem do
nikąd nie i
nie.
*
Nigdy
nie byłam koloru białego ani czerwonego ani nawet
na równi. Byłam tylko szara, usta miałam czerwone i
szpilki z Peweksu rozmiar za małe była wtedy
krew jeszcze nie na dłoniach na stopach już
przedwczesna nie
miesięczna
nie
stałam w kolejce a potem już tylko
stałam on dłonie miał zimne oczy zimne i
moje skronie sino czerwone jak tamte
usta i
buty. Był sześćdziesiąty ósmy miałam
zaniki pamięci było jak wtedy maj a potem
czerwiec czerw-
ony jak skroń buty i moja
miesięczna krew. Trochę
brunatny.
-


number of comments: 7 | rating: 7 |  more 

Pi.,  

mnie on bardzo. mnie on tyka. mnie on rozszarpie przy którymś kolejnym czytaniu. rocznik 68 ma taką wadę. kalendarzową.

report |

Laura Calvados,  

mnie te lata - tamta Polska, tamte gorzkie godziny tak samo bolą i szarpią. Polska mnie na prawdę boli. Tak jak i teraz Rumunia za sprawą Herthy Muller. Za sprawą Sercątka, Głodu i jedwabiu, Morwowego Króla...

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

i mnie tamta polska boli, gdy ciala byly zimne a gorace tylko silniki czolgow wiecznie gotowych, tamta cisza od tej inna- chociaz moze taka sama ale umiera jakby dluzej i lagodniej...... czapki z glow...

report |

Jarosław Trześniewski,  

Piękny,poruszający wiersz. Gratuluję. Pozdrawiam serdecznie Lauro:)

report |

RM,  

wypas

report |

AGIZ,  

bardzo....

report |



other poems: Znieczulenie miejscowe, Odpowiedz, Wierszyk dla mistrza świata w toprocku, Sign*, Obiekty ruchome, dalekie trajektorie, Wiersz dla Lisicy, saraj (post mortem), nie masz ze sobą nic wspólnego*, Wnyki, Krótka ballada o szyciu, śava°, Wiersz dla Białej, Votum. Poemat dla Saraj, Votum (Saraj nie wróci) VII, Votum (Saraj nie wróci) VI, Głodny kawałek dla Kazubka, Argente, ["To jest czas matek... V"], Wiersz dla Łagodnego, Votum (Saraj nie wróci) V, Votum (Saraj nie wróci) IV, Trajektorie, Iss a Snedronningen, 22, 59–62, Tryptyk wrześniowy. 1939, Votum (Saraj nie wróci) III, Votum (Saraj nie wróci) II, Votum (Saraj nie wróci), Mathesius II, Kassidim. Wiersz ostatni dla Saszy Jakuszyna, Ponieważ nigdy dorosła, Fuga grudniowa (Fall/ Winter. Midseason Death - Salesman), [„To jest czas matek…” IV], Rex Iudaeorum*, Madonna bez dzieciątka, Listy do Toronto, Śmierć naszła Olgę w kąpieli, , F44.3, bet, Poronna, possibility*, imperfectum, jeszcze nie ostygłeś w ziemi, Najpierw, małe ciała, viaticum, [ Sąsiadka spod trzynastki śpi w perłach ], Na potem, 1 czerwca. Shoah, Z gier i zabaw dziecięcych I. Trafiony - powieszony, Diapozytyw, Ostatni rok, [znów śnią mi się wszystkie zęby ...], włosy przerosły wszystko, Mathesius~`, columbarium, canto - 1942, dzieci nie powinny*, na końcu ciemności zawołasz moje imię, n i e m a n a h a c z a, do diabła z Robertem Roburem, na ptaki nie ma innego sposobu, Wyjdź. Wróć. Wróć., Tryptyk Jeruzalem. 1910, Z listów do Petrarki, Gewura, Drezno – Kijów. Podróż I, głowa dziecka leży na dnie morza, za trzy dni urodzisz, bezterminowo, w głowie Owidiusza, Interakcje, Do Sylvii Plath, [od czasu kiedy śmierć okrzepła w twoich oczach...], [kobieta kiedy rozpacza rodzi siwe dziecko...], Hodowla, nie wyrasta z niej żadna mała śmierć, Wracaj, Bebenin..., teratoma, Na urodziny Herty Müller, ostatnia kolacja, errata, [Jej dom zawsze zamknięty...], Contra vim Mortis, [leżę na smyczy...], [„To jest czas matek…” II], wyjdź, Prawidłowości, [„To jest czas matek…” I], [Moskwa was pożre], patrzę za ciebie, ja, córka, *[Już długo nie zostanę...], ***, optyka, [Interwał. 6 lat], Raport z pamięci, albo do towarzyszy krytyków, [Mówię do twoich ślepych oczu…], [Tiferet ]*, [śmierć w Chanel, albo Madame Leukemia], całość/ ciągłość, ***,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1