25 january 2018
od siedmiu boleści
dźgam papier widłami
z finezją czołgu usiłującego wypielić
wiosenną rabatkę
pif-paf i jest wiersz
słowa układam
w seksowne figury
lecz one w końcu zawsze mówią to samo
a gu a gu
i wtedy obrażony
wracam do patroszenia ryb
z wielkim pożytkiem dla siebie i świata
mniam mniam
poezję widuję wyłącznie od tyłu
gdy merda
tym swoim bezczelnym ogonem
a fuj!
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma