Ustinja21

Ustinja21, 18 september 2011

Nie żałuj mi Tiersena

Nie żałuj mi Tiersena
Melodii, światła, ptaków
I żadnych nut nie zmieniaj
Łzy w oczy prędko spakuj

Nie żałuj nocy długich
Bezpańskich gwiazd, księżyców
Smutku, co się nie udał
I znów drwi z niego życie

Wyszeptaj dzień tak lekki
Jak lekkie są motyle
Daj mapę do twej Mekki
I wszystkie piękne chwile

Jak chcesz - pobiegnę prosto
Hamulce ściągnę z kierownicą
Gdy w końcu spalę mosty -
Pozwolę się przekrzyczeć

Lecz ponad wszystko proszę
Swój sen drążąc w kamieniu
Co miast obolem, spłacę groszem -
Nie żałuj mi Tiersena


18.09.2011r., Rz.


number of comments: 15 | rating: 6 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 27 september 2012

krótki poemat o miłości

naga akte w lustrze

patrzyłam jak rodzi się
z płomieni
coś w jej oczach krzyczało
 
akte w deszczu

a gdy ogień ostygł
rozdarła się zasłona w świątyni
przyszła z mokrymi włosami
koloru spróchniałego mahoniu
 
tańcząca akte

wtedy włożyła dziecko
do trumienki wyściełanej wawrzynem
miękko pachniały noce
akte okadzając się mirrą prężyła w transie
ciało
 
pokuta akte
 
przyszedł październik
i zasnęła
na gwoździach
 
27.09.2012r., Rz.


number of comments: 15 | rating: 21 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 29 december 2020

nie wracaj do domu

od kiedy cię nie ma ściany w końcu umilkły
wystarczyło raz zamknąć drzwi
co za szczęście że wiosna zaczęła się w listopadzie
nie muszę współczuć że się przeziębisz
że śnieg zasypie ci drogę i zgubisz się w zadymce

wszystkie okna prowadzą na wschód
gdy słońce się budzi cienie rosną pośpiesznie
kołyszą się w tańcu jak zboże

wieczorami łapię je pod powieki
przynoszą sny ciężkie
dalekie
zatruta studnia z której czerpię wodę
zatruta woda którą piję w ciemności
zatruta

jak dobrze że nie wracasz
nie słyszę już pukania do drzwi
każdego ranka piję wodę

i gorzka

5.05.2020


number of comments: 14 | rating: 7 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 15 september 2011

józef myśli na dnie pustej studni

a co jeśli wrócą
ci ze słońcem na sznurku
 
józef szare ma myśli i głębsze
cienie pod oczami
 
to mu dodaje tajemniczości i tragizmu
 
uwolnijcie mnie odbija się
od przerośniętych echem ścian
uwolnijcie na boga bracia moi
 
dnia siódmego przyszedł we śnie kain
i pozarzynał wszystkie krowy w ofierze
wszechmocnemu
 
a potem obudził go głód
 
 
15.09.2011r., Rz.


number of comments: 14 | rating: 8 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 19 august 2013

erotyk somnofilistyczny

kiedy zamykam oczy
(trzecia dwadzieścia trzy i otwarte okno –
zaproszenie dla ciem)
i nie pamiętam
 
dlaczego książę Myszkin pokochał tę całą Nastazję
za dnia ślepniemy wszyscy jednakowo
nie ma szansy na indywidualną pomyłkę
 
Rogożyn mi szepcze na ucho
wspomnienie obrazu z przedpokoju
ciemny korytarz
włosy
aż  do ziemi
wyzwolenie dla niepokornych lunatyków
 
kiedy otwieram oczy (szczęśliwi czasu nie liczą)
krew ostyga powoli pod zaśnieżonym księżycem
szczękasz zębami  - błędne koło
 
ja też mogłam w to wierzyć
a nie chcę
 
19.08.2013r., Rz., noc


number of comments: 13 | rating: 14 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 6 august 2011

колыбейная

ещё не спишь мой брат
разбудятся ключи и крылья
убитых самолётов

ещё не спишь мой брат
они громко плачут
быстро мечтают
насквозь ветра

закрой глазки уже поздно
они молчат
гаснут
спят

ничто не изменится

утром будет вместо пеха
под веками
пепел


6.07.2011г.


number of comments: 13 | rating: 1 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 25 october 2012

renety

umarłaś kiedyś gdzieś dawno
pomiędzy być albo nie być
chore liście sypały nam się na głowy
październik odchodził na palcach każdej kolejnej
nocy i szyszymory śpiewały kołysanki
 
noce pozaglądały w okna
siedzę sama
twoja głowa potoczyła się
po patriarszych prudach i krzyknęła
mury runą ale runą z hukiem
 
i tak siedzę przy piecu
obieram jabłka na pusty talerz
przy pustym miejscu
może przyjdzie ktoś
 
zziębnięty wprost z daleka
powie przepraszam że tak długo
ale pociąg się spóźnił
ktoś rozlał olej nieporadnie
dlatego
 
czerwień była taka słodka
spróbuję tych jabłek
 
25.10.2012, Rz.


number of comments: 13 | rating: 25 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 26 november 2012

błędne ogniki

nie lubię swoich wierszy
wybrzydzają
sugerując zmianę ich autora
 
ot, taki Lermontow ująłby to 
bardziej elokwentnie
księżyc stałby się srebrzystszy
a patetyzm chłodniejszy
 
ale nabijam je konsekwentnie na długopis
czasem w połowie drogi gubiąc
chichoczący ślad
 
26.11.2012r., Rz.


number of comments: 13 | rating: 22 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 30 september 2012

balladka o śmiercioszkach II

lustereczko powiedz przecie
czemuś kurwa pękło

przecież się nie da tak od razu
ze snu w sen
ze śmierci w śmierć

po odłamkach serca

kaleczą

30.09.2012r., Rz., noc


number of comments: 13 | rating: 14 | detail

Ustinja21

Ustinja21, 29 may 2013

monolog przez zamknięte drzwi

nocą w jej pokoju padał deszcz
potem deszcz zamienił się w sen
zimno. cisza pod powiekami
zły czas na reumatyzm
 
w Petersburgu zostawiłeś nasienie
a ja tak wierzyłam pocztówkom
odmawiałam szklanych pułapek
 
kogut zdechł
 
3.03.2013r., Rz.


number of comments: 12 | rating: 21 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Lunatyczki, susza, nie wracaj do domu, czasem się odchodzi, crescendo, szklany człowiek, ostatni sen judasza, coś nie tak z dykcją, kołysanka (piosenka), ty druga ja, kilka słów o pustyniach, mam dla ciebie kwiaty (piosenka), czyjeś rozmyślania przed północą, miniaturka o czymś mało istotnym, Niebieski dom (Piosenka), Zimuszka (Oj, Zimuszko, Zimuszko), widma, schematy, matczyna miłość, ludzie toną po cichu, notatki na skórze.2, pio, nie pukaj do tamtych drzwi, *** (wypłakałam już z siebie wszystkie wiersze o tobie...), pożegnanie z j., polowanie na jałmużnę, fetus in fetu, *** (chciałam zaludnić nieco swoje życie...), jestem ptakiem, nie mam już twarzy, powrót do kraju, patrząc w swój grób, przerwana lekcja muzyki, bajka o gniewie (negatywy), symboliści i ich wytyczne, ogłuchłam, list do k., Bajka o długim umieraniu, 27.12.1918r., Czarne łzy Babilonu, opowieść o jabłku, historia zakopana trzy metry pod ziemią, koci sen, zaduszki, ugryź rewers, złudy, ułudy, nie da się posklejać, ci, którzy odchodzą, sen któryś tam z kolei, *** (stoimy naprzeciw siebie...), baśń o rozgrzeszeniu, tylko echo wróci, mięso a głośne takie, *** (а ты моей кровью поливал землю...), erotyk somnofilistyczny, Legenda o kotach, маяк, portret matki w lipcu, zapiski: mgła, historia w negatywie, dokąd prowadzi droga, о czym śpiewają koty, Żartuszki, paszport mi najpierw okaż, Listy bezdomne II, Listy bezdomne I, kaleczysz, epilog. ewangelia dla prostaków, monolog przez zamknięte drzwi, miesiąc maj. choroba, exodus niedokończony, a pies szczeka, Ballada o Marinie von Blick, w połowie maja na smyczy, byłam tam, что-то просыхает, krakowski dworzec. przypowieść, modlitwa na widokówce z gruzji, spowiedź zniczy, to se ne vrati, polowanie*, hiobowe wieści, odbicia, zaklinanie, kartkując przelotne samotności, dla niosących lęk, Krzyk, szach-maat, pod poduszką, najsmutniejszy dzień w roku, po której stronie śnimy, błędne ogniki, szabatowe dialogi, niezmywalne, renety, печальная колыбельная, kołysanka dla niewidomej, Kirke przypomina sobie, balladka o śmiercioszkach II, balladka o śmiercioszkach I, gdzie pogrzebano psa? II, gdzie pogrzebano psa? I, tam gdzie nie pali się światło, budzik, krótki poemat o miłości, mit o dwóch pojedynczych, haiku do kołyski, nocna opowieść o starej szafie, chodzę do góry nogami, dzisiejsza bajka o kopciuszku, nieśmiertelność, bez motyli, szept zza przedmurza, uśpić psa, domek z piasku, moje punktualne demony, ze snów rozproszonych. sepia, siebie w sobie, kamieniem, portfolio rzeźnika, lep na ćmy, do fotografii dziewczynki z kotem, przecież już tam idę, ikona, pieśń niezapisana, zmora, tylko nie kamieniami, Moje słone długi, sen człowieka uczciwego, łatwiej, pokutujących bezsennogałęźne teraz, australia, короткий сон, milcząc na niebiesko, we śnie pszczół, troski ząbkowej wróżki, mekka, weneckie okna, rzeszowskie pastele (haiku), zapiski z pokoju obok, oko w mydelniczce, auf wiedersehen, lubię takie ropiejące nuty, miało być haiku, ikarsko, śnisz się, ojcze nasz, zwróć nam nasze winy, krajobraz drewniany, uśmiechaj się, lecz bez podtekstów, haiku na cmentarzu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1