Anna Maria Magdalena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (50) Poezja (459) Proza (19) Fotografia (47) |
Anna Maria Magdalena, 14 września 2012
w ogniu jednorazowej sławy
krzyczą zeszłoroczne dęby
zwaśnione
który starszy mądrzejszy
i jaśniej płonie
gwarno w kominku
ciepło w domu
Anna Maria Magdalena, 12 września 2012
Myślę
że nic więcej nie trzeba
kiedy
motyle w brzuchu wiją gniazda
wiem
że kiedy odejdziesz powieki zatrzasną się.
Anna Maria Magdalena, 22 września 2012
w otwarte okno
wkrada się słońce
przywiążę do łóżka
niech świeci gdy noce zimne...
Anna Maria Magdalena, 16 października 2012
Od wczesnego rana
awantura
po co pracujesz
daj więcej kasy
zaparz kawę dla gości
wynieś śmieci
źle uprałaś
najlepiej zniknij
tak jak kamfora móc wyparować
porzucić wszystko i zacząć od nowa
budzić się z uśmiechem na sercu
bez lęku zwady pić kawę na ganku.
Anna Maria Magdalena, 22 października 2012
w przypływie emocji
za dłoń odległą
chwytam
nawet jeśli nie chcesz
jestem
jeden Bóg wie po co
nie ma słów
pocałunków
tylko pejzaże jesieni
malują na ustach
grymaśny uśmiech
opadają emocje jak liście
porzucone w glebie gniją
odrodzą na wiosnę
Anna Maria Magdalena, 2 listopada 2012
umalowane śmiechem
było milczeć
poleciały
kiedy toasty trzaskały
kielichami o ścianę płaczu
zasmarkane chusteczki w ręku nieletnich
matka ścierką
ojciec pasem
poprawczak sami zbudowali
Anna Maria Magdalena, 26 listopada 2012
Widziałam ten ból
nawet kiedy uśmiech malowłaś na różowatych ustach
widziałam ten lęk
nawet kiedy kręciła się łza gdy przytulałam do piersi
widziałam ten smutek
nawet kiedy tańczyłaś płacząc ze szczęścia gdy pełna widownia
w nocy gdy śnię widzę Twoje blond warkocze zwisające swobodnie
po kryjomu czyszczę szczotkę żebyś nie wiedziała ile ubyło
nadziei
Anna Maria Magdalena, 3 grudnia 2012
dotyka zatroskanego
lewe ramię gwiazdy
spadając zawisła w połowie
- masz pół życzenia
Anna Maria Magdalena, 14 września 2012
Pamiętam kiedy do mnie szedłeś
cały ubrany we mgłę
noc się witała z dniem
a ja siedziałam na fotelu z piór mewy
tylko oni tak szybko odeszli
zostało wspomnienie i ty
nie zastąpisz mną świata choćbym nawet dwa razy umarła.
Anna Maria Magdalena, 28 września 2012
od stóp po głowę
przenika
i w jednej sekundzie
dotykam zenitu
Anna Maria Magdalena, 18 maja 2012
Kiedy to się stało
dziecko urosło a ja czuję się
staro?
mała blondyneczka o błękitnych oczkach
uśmiechała się bez ząbka
długie włosy głębokie spojrzenie
błękit oceanu...
syrena
nie odmówisz słuchasz...
coby się nie działo.
Anna Maria Magdalena, 2 czerwca 2012
Po latach i waśniach
przekraczam skromne progi
bez trwogi i żalu
piję zimną już kawę
czekałeś wieki
jestem chociaż mnie nie masz
zimne pocałunki u progu
na ganku powiędłe już kwiaty
czekasz zbyt długo
wieje chłodem spod żeber.
Anna Maria Magdalena, 8 września 2012
O północy drzwi skrzypią
ptaki gniazda wiją- te nocne...
za murem baletnica piruety tworzy
kiedy po północy ludzie odchodzą
ci chorzy- całują ich anioły i tulą kostuchy
ja sama w ciemność uciekam- tam spokój święty i ty.
Anna Maria Magdalena, 23 września 2012
Wiało i dumą unosiło
uginały konary i domy
ostatnie motyle
w kokonach pospały
kiedy Pani głaskała do snu jeżyki
wiało i dumą unosiło
zrywało jabłuszka czerwone
z nagich drzew
powiało chłodem w ten dzień
kiedy Pani całowała na dobranoc ziemię.
Anna Maria Magdalena, 29 listopada 2012
w deszczu
pomarznięte słowa
przemoknięte dusze
kocham
nie odejdę
spijam kroplę deszczu z sinych ust kochanka
Anna Maria Magdalena, 26 listopada 2012
na końcu świata spotykam dłonie
szeroko otwarte wrota serca
w ciemności bez lęku podążam
naga
skromna
z miłości nieprzytomna
kocham.
Anna Maria Magdalena, 28 października 2012
gdzie moja zmysłowość
uśmiech naiwny
śniłam o tobie
budzę sama
niby całowałeś
ech
bez miłości
napiętnowana żalem
uśmiecham z trumien
życia grobowcem
tak mam już kochanka
mój własny
święty spokój
cicho
szaro
ponuro
Anna Maria Magdalena, 22 września 2012
Mieszasz mi w głowie spadając jak z nieba
myję podłogi- u drzwi stoisz
poco znów witasz mnie z rana?
potarganą w piżamie i mopem w dłoni
wcale nie kochasz
czasem pożądasz ale nie taką...
nie z rana
gdzie jesteś gdy wieczory przepłakuję?
poduszkę wykręcam z nadmiaru łez
nocami nie śpię myśląc o...
sms- kiedy kawa?
dzięki mam swoją.
Anna Maria Magdalena, 27 listopada 2012
Przecieram oczy
tam w tej mgle nadal stoisz
czekasz spragniony pocałunków
roztopiony bez żalu oddajesz się
tak stój czekaj
ja jestem tu i teraz
nie wypuszczę z dłoni
zamknę w sercu
nikt już nie odnajdzie naszego szczęścia
Anna Maria Magdalena, 27 października 2012
zakręcony
wokół palca
wskazującego równik
kiedy cicho na basie gra
muzycznie uzależniony
Anna Maria Magdalena, 17 listopada 2012
Pięknie w długich włosach
nawet gdy wszystkie zgubisz
jak drzewa jesienią- na wiosnę odrosną
piękniejsze mocniejsze
nie płacz perełko
mama utuli nawet gdy nie chcesz
w każdej chorobie
strzępki nadziei dla ciebie w sercu chowam
czy w bujnej czuprynie
czy w chustce jedwabnej
piękniejsza od świtu moja córeczka.
Anna Maria Magdalena, 23 maja 2012
Nadzieja szukana w kieliszku wódki
nie tędy droga
kiedy słów brak i milczenie drze koszule
utopiona w łyżce zupy krzyczę
milczysz.
Anna Maria Magdalena, 5 maja 2012
skąpisz uśmiechu jak grosza sknera
niewylewnym gestem
niemiłym dotykiem
sama nie wiedzieć czemu nadal ciebie pragnę
bolące dłonie od łapania chwili składam na ramieniu
czekam odtrącenia
ukradkiem kradnę strzęp powietrza z ust zachwytu
inną...
Anna Maria Magdalena, 14 października 2012
zalążkiem ukrytym
w pestce winogrona
jesiennym smakiem
oblizują usta
patrz już kiełkują
nowe tajemnice
odgadują ptaki
wracając co wiosnę
milczą grosze w studni życzeń
on zakłopotany znika
cisza....
Anna Maria Magdalena, 2 października 2012
To moja wina
że witam tylko cień
zamykasz drzwi
to moja wina
że kocham ja nie ty
powiało chłodem gór
to moja wina
że pożądanie gorzki ma smak
rolety- trzask!
tak pięknie opowiadali o miłości w baśniach
tak pięknie pachniało w pokoju tobą
teraz śpimy osobno jak weekendowa para.
Anna Maria Magdalena, 6 września 2012
Niezauważona stałam w cieniu
twoich cnót i przeszłości
spadały gwiazdy i słowa
obijały się pomiędzy nami
jęki dawnych żali podkulały ogony
kiedy ty tam- ja tu- ona z nami
wtrąca swoje trzy marne grosze
ech za późno na nowo tłumaczyć.
Anna Maria Magdalena, 16 września 2012
wszystkie niepotrzebne myśli
w jeden worek
kamień sznur
chlup do rzeki żali
niech płyną daleko
na dno spadną głęboko
pozwól pozytywnym myślom się narodzić
Anna Maria Magdalena, 23 października 2012
każda noc taka naiwna
chciałam poczuć
jak oddychasz
świtem
budziłam pocałunkiem
kiedy stygły słowa
popołudniem
myślałam że będziesz
dla mnie i ja dla ciebie
wszystko ma swój koniec i początek
pozwalam odejść
bólem nakarmię sumienie
jeśli jeszcze je mam
Anna Maria Magdalena, 4 września 2012
Droga
ma pół zakrętu
rozpędzony stoisz
kiedy wszystko jasne
zwątpienie domyka wrota
dziś uderza z siłą jutra- kiedy...?
Pomalowane paznokcie ziemią i ogniem
pomalowane usta pożądaniem i wiatrem
pomalowane dłonie zapachem lasu i tobą.
Anna Maria Magdalena, 26 listopada 2013
czym są
kiedy na sinych kolanach
podpieram świat
czym są
kiedy brakuje sił
zawalił się domek z kart
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 maja 2024
Niejasność podążaniaArsis
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
ZłudaArsis
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek