Anna Maria Magdalena, 14 september 2012
w ogniu jednorazowej sławy
krzyczą zeszłoroczne dęby
zwaśnione
który starszy mądrzejszy
i jaśniej płonie
gwarno w kominku
ciepło w domu
Anna Maria Magdalena, 12 september 2012
Myślę
że nic więcej nie trzeba
kiedy
motyle w brzuchu wiją gniazda
wiem
że kiedy odejdziesz powieki zatrzasną się.
Anna Maria Magdalena, 22 september 2012
w otwarte okno
wkrada się słońce
przywiążę do łóżka
niech świeci gdy noce zimne...
Anna Maria Magdalena, 16 october 2012
Od wczesnego rana
awantura
po co pracujesz
daj więcej kasy
zaparz kawę dla gości
wynieś śmieci
źle uprałaś
najlepiej zniknij
tak jak kamfora móc wyparować
porzucić wszystko i zacząć od nowa
budzić się z uśmiechem na sercu
bez lęku zwady pić kawę na ganku.
Anna Maria Magdalena, 22 october 2012
w przypływie emocji
za dłoń odległą
chwytam
nawet jeśli nie chcesz
jestem
jeden Bóg wie po co
nie ma słów
pocałunków
tylko pejzaże jesieni
malują na ustach
grymaśny uśmiech
opadają emocje jak liście
porzucone w glebie gniją
odrodzą na wiosnę
Anna Maria Magdalena, 2 november 2012
umalowane śmiechem
było milczeć
poleciały
kiedy toasty trzaskały
kielichami o ścianę płaczu
zasmarkane chusteczki w ręku nieletnich
matka ścierką
ojciec pasem
poprawczak sami zbudowali
Anna Maria Magdalena, 26 november 2012
Widziałam ten ból
nawet kiedy uśmiech malowłaś na różowatych ustach
widziałam ten lęk
nawet kiedy kręciła się łza gdy przytulałam do piersi
widziałam ten smutek
nawet kiedy tańczyłaś płacząc ze szczęścia gdy pełna widownia
w nocy gdy śnię widzę Twoje blond warkocze zwisające swobodnie
po kryjomu czyszczę szczotkę żebyś nie wiedziała ile ubyło
nadziei
Anna Maria Magdalena, 3 december 2012
dotyka zatroskanego
lewe ramię gwiazdy
spadając zawisła w połowie
- masz pół życzenia
Anna Maria Magdalena, 14 september 2012
Pamiętam kiedy do mnie szedłeś
cały ubrany we mgłę
noc się witała z dniem
a ja siedziałam na fotelu z piór mewy
tylko oni tak szybko odeszli
zostało wspomnienie i ty
nie zastąpisz mną świata choćbym nawet dwa razy umarła.
Anna Maria Magdalena, 28 september 2012
od stóp po głowę
przenika
i w jednej sekundzie
dotykam zenitu
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek