6 października 2012
wino-wina moja
Porzucam słabość
do ciebie i wina
czysto bez skaz
zaczynam
na hafie ze strun anielskich rzęs
tu garam tam jęki z piekieł bram
do nocy pochylam lice
ku świtu duszę ból rozrywa
do pracy do ludzi
do domu do łez
z kielicha z Hadesem wrzące wino spijam
niech gra muzyka jakoby ja szczęśliwa.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch