Nesca, 24 października 2016
Chciałabym banał w stylu:
"ciąglę mi się śnisz."
Ale ostatnio nie mogę spać.
Wcale.
Ktoś nas okłamał,
że marzenia się spełniają.
Niestety zawsze jest za późno
o rok, miesiąc, decyzję
albo kilka mil.
Podobno traktuję mężczyzn
przedmiotowo.
Już tak mam, że lubię ładne rzeczy.
Samotnym dużo łatwiej być we dwoje.
Nesca, 10 czerwca 2015
W poczekalni u lekarza jakaś kobieta powiedziała,
że ona wie, bo też nie może nosić obcasów.
Po pierwsze to już od dawna nie jest
mój największy problem. Poza tym sadząc
po jej twarzy. Wiem, nieładnie jest oceniać
po wieku i zmarszczkach. Jednak myślę,
że miała czas nacieszyć się szpilkami.
Ja nie. I nic mnie tak nie denerwuje
jak kiedy ktoś mówi, że rozumie
i przeszedł to sam. Kurwa serio?
Nesca, 25 lipca 2016
Nie potrafię się nawert rozpłakać
Siła i niezaleźność
odeszły w zapomnienie.
Potrzebuję, zeby ktoś był.
Noce są najgorsze.
On znowu nie ma czasu.
Nawet nie jestem zdziwiona.
Nesca, 2 listopada 2014
"Jakiego koloru są Twoje oczy?"
Dzisiaj wszystko mam szare, więc nie wiem.
"Powiedz, jesteś szcześliwa?"
A to jest podchwytliwe pytanie?
Kiedy byłam usłyszałam, że
podobno lepiej piszę smutna.
Nie poświecam się aż tak.
Jak zawsze "upij mnie proszę."
Nie chcę zostać teraz sama.
Planuję kupić sobie kota,
ale na razie sam rozumiesz.
Nesca, 14 listopada 2011
Potrafię wytłumaczyć sobie
jak to mam cię w dupie.
Przekonać siebie, że jest odwrotnie.
Przed weekendem sama już nie wiem
co jest prawdą. Tylko, że nie chcę
być sama. Dlatego zostanę.
Na śniadanie albo nawet do poniedziałku.
Wtedy myślę o tobie inaczej i możesz znów
zrobić ze mnie histeryczkę albo sukę.
Chyba lepiej sukę.
Nesca, 1 lipca 2012
Their god ruins a shrine
then re-builds it in three days
taking the only enjoyment
and the only thing I could be thankful for
away from my parents
purportedly he created me a woman
et Omnia vanitas since with you I felt a goddess
but if I was to walk on top of water for you
I would
but only when wearing heels
Nesca, 6 kwietnia 2013
To jak bardzo zły sen o spadaniu
nie ma końca.
A ja marzę żeby już się skończyło.
Są dni kiedy myślę tylko o tym, że przeżyłam
i nic innego się nie liczy.
I takie, gdy żałuję, że nie mogę żyć jak dawniej.
Wiem, że
zawsze gdzieś kiedyś byłam szczęśliwsza.
Ale teraz obawiam się wspomnień.
Nesca, 20 marca 2015
"Nigdy nie jesteś zadowolona
z tego co masz. Chciałabyś więcej.
To takie polaczkowate."
Nie chcę Cię rozczarować, ale
większość kobiet tak ma.
Także moje znajome z zagranicy.
"Widocznie za mocno na nie wpływasz."
Jaki Ty jesteś uroczo głupiutki.
"Zaraz mi powiesz, że to jest aseksualne.
Nie każdy może być filozofem.
Myślisz, że głupi faceci
nie potrafiliby Cie zaspokoić?"
Wolałabym, żeby nie próbowali.
Ani mnie ani nikogo.
Tu nie chodzi o dyplomy tylko o genetykę.
Nesca, 7 marca 2012
Sypianie z moją matką nie daje ci prawa
prowadzenia ze mną gierek.
A jeden marny kwiatek
nie zmienia faktu, że jesteś świnią.
No dobrze, nie powiedziałam tego
ale bardzo chciałam.
Spróbuję w przyszłym roku.
Nesca, 11 grudnia 2014
"Tylko brzydkie kobiety
nie lubią komplementów.
Ty jesteś bardzo ładna."
Bzdura goni bzdurę. Trudno jest
tęsknić za byciem łysą i wychudzoną.
Jednak słuchając tego, myślę
o ludziach, co byli wtedy obok.
Nigdy nie zrozumiesz uczucia
jakie wywołuje we mnie
malowanie paznokci albo
robienie makijażu. Szczerze mówiąc
to nawet lepiej, że nie próbujesz.
Skup się na tych farmazonach.
Opowiadanie ich wychodzi Ci najlepiej.
Nesca, 25 września 2013
Podobno każdy z nich chciałby
choć raz zrobić to na kserokopiarce.
Z ciekawości zweryfikować
teorię o obiektach odbitych.
Z mniej więcej tych samych powodów,
my lubimy to przed lustrem.
Tamten barman wygląda jak Tim Minchin.
I ten akcent.
Równie niegrzeczny jak moje
"o której zamykacie?"
Wariuję.
Zastanawiam się jakby to rozegrała któraś z moich
bohaterek. Jest zawstydzony.
Potencjalne scenariusze mam chyba wypisane na twarzy.
Przy kolejnym drinku zorientuję się, że
wcale nie chcę pamiętać jego imienia.
Ale bardzo chciałabym je mruczeć.
Nesca, 26 września 2013
W zeszłym roku wydawało mi się,
że mam ze sto lat. W tym, że
co najmniej dwa razy tyle.
Na urodziny kupię sobie jakiś antyk.
Może szafkę na buty.
Nie od dziś wiem, że w życiu mogę być
albo szczupła albo szczęśliwa.
Zgadnij co wybrałam?
Nesca, 2 października 2013
Jeśli na cokolwiek się zdecyduję,
to na mądrego faceta.
Wiem co powiesz, ale wszystkie dyplomy
i tytuły wcale Cię takim nie czynią. Niestety.
Ostatnio nadużywam "że"i kupuję mniej butów,
nadal jednak lubię dobrą kawę.
Może być kino tylko błagam
żadnych superhitów.
Nesca, 30 lipca 2011
Nie jestem moją matką.
I już prawie zapomniałam ze byłeś;
ale twoja znowu dzwoni i zaprasza na obiad.
Wszyscy mamy jakieś braki.
Ja na przykład
nigdy nie miałam odwagi tego komuś powiedzieć.
Pozbyć się dumy.
Mnie też nikt nie obiecywał ‘na zawsze’. W końcu
to nie film z Angeliną. No wiesz, nie będzie bez fanfarów.
Noc jest czarniejsza – pamiętasz?
Nesca, 31 stycznia 2015
Dlaczego kobiety zawsze wybierają
przystojnych facetów? Mnie nie pytaj.
Nigdy nie zrozumiem mojego gatunku.
Do ślicznych chłopców przestałam wzdychać
już w liceum albo wcześniej.
Ostatnio się jeden kręcił,
jednak nie pasowałam mu do tapicerki.
Podniecają mnie słowa jakich używasz.
Mam ochotę sprawdzić
co jeszcze potrafisz językiem.
Nie zamykam dzisiaj drzwi.
O której możesz być?
Nesca, 14 czerwca 2014
"Jesteś. Wiedziałem,
że wrócisz. Czekałem!"
Widzę. Docieniam,
że nawet się niepotrzebnie
nie ubierałeś. Może tym razem
ożywimy ten mój sen o saunie?
Nawet nie wiem jak masz na imię.
I fakt, sama mówiłam jak
to nie jest konieczne.
Nie pozwól mi nigdy się dowiedzieć.
Zakochanie kojarzy mi się
z samotnością.
Obu bardzo się boję.
Nesca, 6 marca 2012
Spadam skarbie, dasz sobie radę sam.
W razie czego zadzwonisz do mamy.
Nie warto zmieniać przyzwyczajeń.
Tym bardziej zasad. A ja tak bardzo
potrzebuję czuć się sobą. Kiedyś
dzwoniłeś, gdy nie chciałeś być sam.
Ja udawałam, że potrafię zawsze
i w pozostałe dni także. Czasem nawet
mi się udaje. Jednak kiedy jest gównianie
lodówka się nie zamyka. Tak wiem,
zawsze cię to bawiło. Na szczęście wyszło słońce
i znów mam w kieszeni kilka nowych numerów.
Będę mogła przetestować teorię
o seksie i figurze modelki.
Nesca, 30 czerwca 2012
Przy trzecim piwie zaczynam się
beznadziejnie wzruszać.
Robię się tak romantyczna, że
sama nie mogę się znieść.
Więc czwarte wypiję już w domu.
Nie idź za mną.
Robię się irytująca kiedy się wkurwiam.
Nesca, 4 marca 2015
Jakiś czas temu zawodowo
zajmowałam się stukaniem obcasami.
Nie mogę już na nich chodzić, ale
zostawiłam sobie ulubioną parę
czarne i bardzo wysokie szpilki.
Specjalnie na wieczory jak ten.
Obiecałeś mi, że zostaniemy w domu.
Nie wiem co ze sobą zrobić
w kolejną bezmeczową środę.
Dlatego nie zdejmuję butów.
Nesca, 20 czerwca 2012
Kłamałam, gdy mówiłam, że wady są seksy.
A oni tak często się psują. I okazuję się,
że faceci po trzydziestce naprawdę zaczynają
gustować w nastolatkach. Przynajmniej
moich byłych to spotkało. Smutne, ale
za bardzo się tym nie martwię.
Tylko dwa razy częściej sprawdzam
gdzie i z kim jest moja siostra.
Nesca, 17 sierpnia 2014
Nie chce mi się żyć.
I zanim Ciebie też nazwę głupią suką,
błagam nie chodzi o jakieś durne szpilki.
Kolejny melanż wiele nie zmienił.
Nie mam już siły płakać,
ani odwagi nic z tym zrobić.
Jestem tu żeby sobie otwarcie pomarudzić.
Nesca, 14 września 2012
Odzyskałam siebie z trudem, a może przypadkiem.
Bez klina i kolejnego kaca.
Czasem przeraża mnie fakt, że chodzisz
tymi samymi ulicami. W niektóre dni nawet brzydzi.
Nikomu o tym nie mówiłam, ale
dużo bardziej niż konfrontacji
obawiam się kolejnego rozgrzebania tej sprawy.
Nie tylko na terapii. Nasza toksyczność powodowała
we mnie wypadkową dni lirycznych.
Potrzebę zalania tego i wypisania. Mdłości.
Nie wiem czego najbardziej mi brak.
Coraz częściej mam wrażenie, że niczego.
Nesca, 15 lipca 2012
Ciągle powtarzasz jak fajnie byłoby być mną,
być sobą i czuć ten komfort. Nie przepraszać.
Nie mogę dłużej słuchać jak beznadziejnie
jest w twoim życiu i związkach.
Mam to w dupie. Potrzebuję więcej
spontaniczności i słońca. Wyjeżdzam rano.
Seks i amaretto to mój nowy wakacyjny niezbędnik.
W głebi duszy jestem lesbijką,
albo hipiską.
You keep talking how great it would be to be me,
be yourself and have that comfort. Never apologize.
I can't listen anymore how it sucks
in your life and relationships.
I couldn't care less. I'm leaving tomorrow morning.
Sex and amaretto are my new summer must have.
Deep down I'm a lesbian,
or a hipppie.
* dla Szel tytuł w przybliżeniu tłumaczy się 'okazuje się, że jestem dziwką, ale tylko na papierze' :*
Nesca, 11 listopada 2011
Czasami histerycznie potrzebuję ludzi.
To nie twoja wina, że jesteś taki zajęty.
Ani moją, że nie mam tu przyjaciół.
Zołza ostatnio nie odbiera. Niestety.
Stare mickewiczowskie prawdy o przyjaźni
wciąż są aktualne. I coraz częściej myślę,
że drugi człowiek nie jest odpowiedzią na samotność.
Niekiedy tylko nam o niej niepotrzebnie przypomina.
Nesca, 4 czerwca 2015
Jeszcze nie wiem co do mnie mówisz,
ale słucham z półzainteresowaniem.
Patrzysz jak oni wszyscy;
obleśnie i pożądliwe, ale
nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Nigdy nie byłam tą pierwszą,
ani jedną na milion. Dlatego
pozwolę ci dotykać jakbyś mnie znał.
Próbujesz udowodnić jaki to z ciebie
dupek, bo masz tupet. Być może.
Jednak kiedy zasnę. Chcę niestnieć.
Obok i bez ciebie. Przecież
wychylamy się prze te same
ramy wybrakowania.
Nesca, 9 czerwca 2015
Przytulasz mnie tak ciasno i zaborczo
jak kogoś najcenniejszego.
Nie mogę przestać myśleć
o byciu pierwszą. Przywilej.
Chociaż chyba jeszcze ważniejsze
byłoby bycie ostatnią. Myślę o tym.
Ja!? Coś Ty mi zrobił?
Jeszcze gorzej, że często chcę Ci powiedzieć
jak zasługujesz nie tylko na dużo więcej niż ja.
Także na bycie tym najpierwszym.
Nesca, 17 grudnia 2014
Ludzie oburzają się, kiedy mówię,
że nie lubię świąt. Nie zmienię tego.
Ale choinkę kupię skoro zamierzam
Cię pod nią znaleźć. Drzewko powinno
być duże żebyśmy zmieścli się oboje.
Ma jeszcze kilka innych fantazji.
Marzeń, szczególnie tych pozostałych
sie obawiam. Najbardziej od kiedy
wierzę, że się spełnią.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek
25 maja 2024
25.05wiesiek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
24,05wiesiek
24 maja 2024
ZłudaArsis
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga