11 sierpnia 2015
mieliśmy stąd wyjść
Dziś pozwolę Ci poskładać
mnie ze znów. Szczególnie
dużych, w które nie uwierzę.
Jak kiedy mi się śnisz.
Od zawsze jesteś mistrzem tej zagrywki.
Odbierasz mi wszystko, także
to kim jestem, a na zewnątrz
widać jedynie jak hojnie obdarowujesz.
Mów dalej. Od ponad pół godziny nie słucham.
Powietrze jest ciężkie i pachnie wódką.
Chociaż, może to Ty?
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt