6 lutego 2017
sleep on the floor
Gładząc ostrożnie opuszkami palców
centymetr po centymetrze subtelnie
od stóp stawiając przyczółki z muśnięć warg
badając organoleptycznie właściwości atłasu
zapomną na chwile o tykaniu zegara
przy wibrujących kolorowych swiatelkach
obieca jej to wszystko raz jeszcze.
*jak pomyślę ile lat temu napisałam to mi słabo,
ale znalazłam, i wklejam nieskończone :)
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch