14 września 2012
postanowiłam stracić pamięć
Odzyskałam siebie z trudem, a może przypadkiem.
Bez klina i kolejnego kaca.
Czasem przeraża mnie fakt, że chodzisz
tymi samymi ulicami. W niektóre dni nawet brzydzi.
Nikomu o tym nie mówiłam, ale
dużo bardziej niż konfrontacji
obawiam się kolejnego rozgrzebania tej sprawy.
Nie tylko na terapii. Nasza toksyczność powodowała
we mnie wypadkową dni lirycznych.
Potrzebę zalania tego i wypisania. Mdłości.
Nie wiem czego najbardziej mi brak.
Coraz częściej mam wrażenie, że niczego.
14 marca 2025
violetta
14 marca 2025
wiesiek
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
jeśli tylko
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
Marek Jastrząb