15 września 2014
Gracje/ekfraza do obrazu Edka/
było ich pięć
pierwsza Ewa nie powstała z żebra Adama lecz z morskiej piany
falami rzeźbiła sylwetkę nim stała się Afrodytą
powiadano że między udami ma kopalnię złota
a talia osy paraliżuje żądłem
każde względem niej skąpstwo
druga dookreśliła położenie w stosunku do trzeciej
oraz innych bliźniaczych planet
na świat przyszły razem pod okiem Merkurego
stając się grzeszne jak Sodoma z Gomorą
choć zróżnicowane kolorem skóry
i zapatrzone w przeciwne kierunki
przekrzykiwały siebie zajadle
aż ta która lubiła być górą
zdarła gardło
czwarta wypadła z głowy Zeusa
lecz nie nazwano jej Ateną
tylko Zofią
tkwiła w sobie po uszy
a towarzysząca jej księga przemian i kamień filozoficzny
zakleszczyły głowę na amen
okresowo głupiejąc stwarzała zagadki
najczarniejsze z nich nosiły stygmaty szaleństwa
by ukryć brak rozwiązań
najmłodsza Małgorzata mieszkała wśród nagich ścian
z mistrzem samozwańcem i klepsydrą
prześladowana przez jego obłęd
uciekła jak od złodzieja dusz
przygarnięta przez cztery gracje
od niedawna żyje w obrazie
bez meldunku
z miotłą u boku
w każdej chwili gotowa odlecieć
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro