12 października 2014
BYŁ TAKI DZIEŃ
gdy błysk pioruna oświetlił skrzydła gołębi
odbite w szybie drętwe ciała
w nosie miały już wzloty
patrzyłam z okna na resztki piór
a komórka twoim głosem
truła wszystko wkoło
spadały nawet głowy słoneczników
które jeszcze wczoraj
tarczą broniły światła
tkwiłam w oku cyklonu
na zgliszczach snów
pozioma dziewczynka bez jednej zapałki
nawet nie słona żona Lotta
tamtą przynajmniej postawiono w pionie
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.