5 listopada 2014

CAVE NE CADAS

pewnie nadal tworzysz kalambury ze słów   
karmiąc nimi głodne wilczyce ponad banał i poprawność
pykasz fajkę  wypalając dziury w głowach  
łatwopalnym
przypinasz i odpinasz skrzydła
formatujesz
 
na ścianach oblepionych wspomnieniami
bez widoku na Plac Zbawiciela
twoje  kobiety miały oczy kalek
 
nie zostałam ich kalką
 
ból dozowany na zakrętach pali dziś skręta
dym zamazuje ślady butów
po  porannych śmierciach
i choć sąsiadka wciąż nadaje o płonących Żydówkach
ubranych tylko w ciała
 
już nie czuję się jedną z nich




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1