7 października 2013
żadne
między myślami rodzi się żadne
żaden to poród choć może jest
trudno je przejrzeć, wniknąć w strukturę
przewietrzyć niczym zleżałą treść.
żadne się czasem w pozorach chowa
i z przymiotnikiem ma nikłą więź,
wciąż nie ma twarzy, nie łapie doła
i w poważaniu ma nawet śmierć.
żadne się wcale nie napina
i do roboty chodzić nie musi,
ma gdzieś miłostki żarcie i kino,
sos własny nawet jego nie zdusi.
nie ma też gęby pomazańca
obwisłych piersi nóżek i brwi
i do niczego się nie garnie
z nikim nie pieprzy
nie puka w drzwi.
żadne nie sypia, a usiłuje
bym podzieliła wiernie z nim „sny”.
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
wiesiek
11 sierpnia 2025
violetta
11 sierpnia 2025
jeśli tylko
10 sierpnia 2025
sam53