2 września 2014
Latarnik
gdy spotkałam rozmiłowanego w literach
przypływ wyrzucił na brzeg dwa bursztyny
mamił nimi jak lustrami
w których odbijaliśmy się
przez sto
dwieście
a może trzysta tysięcy lat
wtulałam się naiwnie
a ruchome piaski
dawały lekcje stopom
kiedy zamknął się
skąpiąc światła
obwiniałam księżyc
pęczniejący w kolejnych kieliszkach wódki
powiadają że osiadł w latarni morskiej
i rozmawia z mewami
czasem któraś z nich
zastuka dziobem w szybę
za którą wciąż mieszkam
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.