1 grudnia 2014
WARIACJA Z CIENIEM
„z iloma spałam zamiast ciebie
rozpięta w pożądaniu słów między wykrzyknikami”
tyle wiosen przeleciało obok snów
jałowych jak ziemia spłukana łzami kobiet
które skrzydła zamieniły na kołyski
a ja wolna od płaczu dzieci
dla ciebie wciąż nieprzezroczysta
wydrapuję resztki z kalendarza
nie zdołaliśmy poznać topografii ciał
pragnących złożyć się w płomień
nie posmakowaliśmy siebie koniuszkami języków
choć tamtego popołudnia byłeś tak blisko
że widziałam nas zrośniętych ramionami
w bezdrożach papilarnych
cudze imiona nie zostały twoim
a perły tamtych chwil
schowane w zmarszczkach życiorysu
rozsypały się w pył
*IT
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
wiesiek
11 sierpnia 2025
violetta
11 sierpnia 2025
jeśli tylko
10 sierpnia 2025
sam53