14 października 2012
14 października 2012, niedziela ( próba ognia i wody, jak życzenie )
na biwaku spaliśmy w pontonach wilgotne namioty skrywały kałuże
pod sosnami pachniało już żywicznymi wakacjami tam czekaliśmy na
słońce ty malowałeś tamaryszkiem ślubną wiązankę w swoim atelier
rozesłano wici przybyłeś na czas zostawiłeś niewypisane świadectwa
pobrudzony farbami zaparzyłeś herbatę z rumem przedstawiając nam
swoją wybrankę na powiązanych strunach grałeś wariacje na temat
bożena siłaczka jerzy judym korepetycje dajemy bierzcie ile kto uniesie
w salonie słonecznym od radosnych uśmiechów dzieci trwały lekcje
dobry bóg poskąpił wam własnych wiedział że wybrańcy umierają młodo
spłonąłeś bo ogniem byłeś jak wytrawny reżyser zaplanowałeś pogrzeb
garstką popiołu na serca sypnąłeś trębaczowi ciszę nakazałeś grać a ty
czarna wdowo w czerwonej z miłości sukience nie zapłakałaś bo jeszcze
nie żegnałaś życia nie mogłaś odejść bez testamentu zostawić cudzych
sierot zawsze byłaś empatyczna wspólnie przezywaliśmy ból rozstania
zrobiłaś to rok później na spływie dunajcem wodą byłaś do niej wróciłaś
tam ugasiłaś nieutuloną tęsknotę i żal w gronie przyjaciół na oczach nas
wszystkich zjednałaś się z kroplami popłynęłaś głównym nurtem prosto
w rozpostarte ramiona dobrze dziś wam tam razem rajskiego życia życzę
w rocznice Waszych śmierci w Dzień Nauczyciela
Bożenko i Jerzy dziękuję Wam za korepetycje z dobra i piękna
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko