14 listopada 2012
14 listopada 2012, środa ( nocna gra w skojarzenia )
szyba klejona z gdyby
zdystansowałam się patrząc na siebie
z niewielkiej ale jednak odległości
teatr uliczny
warunki fizyczne nie te ale aktorstwo najwyżej próby
cafe panika
niepodobna postać pije kawę w znajomy sposób
z mojej filiżanki układa inaczej skrojone usta
lustro weneckie
w swojskim grymasie naturalnie poprawia
włosy w bardziej ognistym kolorze
oferta niekawiarniana
dobrze siedzieć tak blisko przy małym stoliku
patrzeć w swoją twarz
podanie o zwolnienie
aktorce należą się odsetki
chcę siebie z powrotem prawdziwą
przystanek na żądanie
chcę krzyżować ze sobą spojrzenia i nie wpadać
w ten naturalny zdrowy popłoch
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt