30 września 2016
30 września 2016, piątek ( nie ma tematu )
pozornie nie dotykasz jej słowami
ale jest w każdej twojej myśli
jak niedopita wódka
wydzielasz w malych szybkich
dwa łyki dziennie mniej więcej
boisz się kolejnego sponiewierania
bo mocna jest
wiec wmawiasz sobie że to ona jest uzależniona
a ty potrzebny
dlatego tak chcesz trwać
i wciąż dźwigać zbroję połatanej naiwności
z szeroko przymykanymi oczami
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga