11 maja 2015
złapałem dla ciebie chrabąszcza bardziej majowego niż maj
powiedziałaś ładny ale nie nazbyt
śliczna teraz już niczego nie jestem pewien
a jednak
posiadam monopol na prawdę
przynajmniej próbując
w przeciwieństwie do czegoś co woła szeptem
z niczego nie rezygnuję
z twoich pierogów pachnących dalej niż na klatce
z loków które skręcone nad ranem
bo nie zdążyłaś ułożyć
z orgazmów porannych które dawały nadzieję
oraz z pętli na szyi bo mi z nią do twarzy
dalej ubrany po raz któryś
noszę koszulkę w biało-czarne pasy
gdyż idąc za tobą jak pan w garniturze
mam alibi nie do podważenia
w pastikowym edenie
jestem
bo raz cię kocham a raz nienawidzę
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77