9 grudnia 2014
gdzieś tam w szumie wiatru nadal jesteś
porusz mnie
przypraw najostrzej jak potrafisz
łamię chleb_
pachnie życiem
nowy dzień śpiewa nam piosenki
wiosenny deszcz
nie umiem pogodzić się z myślami
przepraszam bo ja w innej sprawie
podobno anioły nie płaczą
nocą światło bez woni
mgła między zdarzeniami
a ja uporczywy jak zawsze
na ścianach pustych od ciebie
rozpoznaję swój cień
zagubiony bez celu
przez palce wyglądam przez okno
moje życie obcy świat
sen o dolinie
przerzutnia do zaćmień słońca
i tak
najwięcej energii mają drzewa
4 lutego 2025
NAPIĘCIA POWIERZNIOWEAtanazy Pernat
4 lutego 2025
Ankaajw
4 lutego 2025
Setkiwolnyduch
4 lutego 2025
Czy są jeszcze takie Agnieszki?wolnyduch
4 lutego 2025
morze w nas mruczyajw
4 lutego 2025
0042absynt
4 lutego 2025
***[pośród gruzów mężczyznaToya
4 lutego 2025
Wiarygodność chwilowo słusznaMarek Jastrząb
4 lutego 2025
Gra ze stereotypamiMarek Jastrząb
4 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka