3 lutego 2014
wirtuozi
uzdolniona ponad przeciętność
grasz wariacje na piątą rano
każdą nutą opowiadasz dotyk
od gwiazdy po zenit
kształtując dokładnie
ars amandi na mapie spragnionego
zakotwiczony o fale
rozkosz linii papilarnych
zostawiam po sobie
wyciskając wilgoć jak gąbkę
biorę do syta
ostatnią kroplę co mi jest pokarmem
uzbrojona w niebanalność
napinasz struny jeszcze bardziej
na moich plecach rodzisz tatuaże
dzieci wielokrotnych szczytów
zdobytych we dwoje
19 listopada 2024
0010.
19 listopada 2024
0009.
19 listopada 2024
0008.
19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam,Belamonte/Senograsta
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.