3 february 2014
wirtuozi
uzdolniona ponad przeciętność
grasz wariacje na piątą rano
każdą nutą opowiadasz dotyk
od gwiazdy po zenit
kształtując dokładnie
ars amandi na mapie spragnionego
zakotwiczony o fale
rozkosz linii papilarnych
zostawiam po sobie
wyciskając wilgoć jak gąbkę
biorę do syta
ostatnią kroplę co mi jest pokarmem
uzbrojona w niebanalność
napinasz struny jeszcze bardziej
na moich plecach rodzisz tatuaże
dzieci wielokrotnych szczytów
zdobytych we dwoje
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.