17 października 2012
prawdziwy
nie czuję się jak idiota
niemożność
gdy zimno i zimniej
a do tego echo w zmowie
nominuję do spotkań przy piórze
tam w ciszy kreślę ciepło
nie rozdzielam pomiędzy powroty
słowa płyną szybciej niż sejmowe pierdoły
jestem nie tracąc kontroli
z prądem pod górę
i gdzie nogi poniosą
mówiłem zaufaj
ale ty nadal nie potrafisz czytać
wciąż się wahasz
z pięciu tysięcy drzwi do wyboru
tylko jedne mają klamkę z pieczęcią twojej dłoni
i tylko jedne wizytówkę z napisem
facet
...................................
drzwi
*mówiłem zaufaj
wciąż się wahasz
tylko na jednych wizytówka z napisem
facet
*Magdala
7 stycznia 2025
07.01wiesiek
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53
6 stycznia 2025
światłosam53
6 stycznia 2025
gdzie Ciebie najwięcejsam53
6 stycznia 2025
kolejna rocznicasam53
6 stycznia 2025
kiedy przychodzi wieczórsam53
6 stycznia 2025
Grudzieńoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
nocny marekoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
0601wiesiek