19 września 2012
jesteś
kiedy myślisz o mnie
w nic zamieniając każde mieć
tak lekko opowiadasz biel i czerń
bez przesłanek
gdybyś tylko zechciała odtworzyć bieg zapomnianych nocy
bujanie w obłokach pod ochroną zapachu twojej szyi
stałoby się jak zgubione oczka rozdartych pończoch
zrywanych w pośpiechu pragnieniami
ze snów majowej urody
pukałem nie otwierasz
nieostrożny stoję w oknie z otwartymi oczami
czas jak ikebana przytula chwile
układając twój obraz w bukiety
czuję
pachniesz jak czarna róża
na pokuszenie
19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam,Belamonte/Senograsta
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys