drachma

drachma, 19 czerwca 2013

Barbarzyńca w ogrodzie

Co by było Panie gdy wystawiłbyś mnie na próbę
nie oddał na pohańbienie ogniu
jako żagiew żywą płonącą pochodnię
w ogrodach złotego domu
w którym złote inkrustacje ornamenty mozaiki
i pijana świta Nerona
napawająca się bólem konających męczenników

oni też brali udział
w rzezi w Béziers nad rzeką Orb
najpierw w kościele św. Marii Magdaleny
wyrzucono w czeluść piekielną siedem złych duchów
bo tak Jezus kiedyś uczynił
a ponieważ ich wiara była gorliwa
trzeba pomnożyć ilość ofiar przez tysiąc
pozostałych pochwycono na ulicach

po ciężkim dniu pracy Legat papieski notował:
Dzisiaj Wasza Świątobliwość dwadzieścia tysięcy
mieszkańców
wydano mieczowi niezależnie od posady wieku
czy płci

Czy Panie w tym dniu byłeś w stanie
swoich rozpoznać odróżnić dobrych od złych?

I na tym nie poprzestano getta płonęły
oczyszczano przedmieścia
by mogła powstać monumentalna Stolica Świata
Germania trzeba przybudować miasto
zbudować arenę która onieśmiela i przytłacza
ażeby można było
uprawiać kult wodza który zasiądzie na tronie
przy fragmentach ołtarza pergameńskiego
tu gdzie trybuna i szerokie schody kolumnada

czy bym się Ciebie nie zaparł
gdy zamiast głodu i swądu dymu z płonących piwnic
gdzie specjalne jednostki dokonały deratyzacji
pacyfikując tę część Warszawy
umierałem wraz ze swoimi towarzyszami

A mogłem równie dobrze teraz przechadzać się
Nowym Światem
nosić zegarek na ręce marki Cartier
i nie będąc ostry jak miecz obosieczny nie śnić
że jestem ubezwłasnowolniony
Haloperidol ma moc nim usypiają po tej stronie
po nim chodżę po korytarzu powykręcany

Mówią kogo Bóg chce zgubić temu wpierw
rozum odbiera obok sąsiad patrzy z ciekawością
Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa
nie wierzcie w to że był samozapłon
i sam zapalił się materac chcą się pozbyć
tej tkanki która „Salonowi” kością w gardle stoi


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 15 czerwca 2013

Hipersomnia

Ten bezdomny starzec bezzębny z siwą brodą
w którą wplątała się jaskółka
symbolizująca dusze zmarłych
regularnie przesypia na ławce
śmierdzi wstydliwą fizjologią
uszczęśliwiony kiełbasą - matką jadalną
wiszącą na haku w mięsnym
to żaden Wojaczek tylko ja dwadzieścia lat potem
mogłeś czytać o mnie w rubryce wykroczeń
byłem wielokrotnie karany za spożywanie alkoholu
w miejscu publicznym
przestałem śnić wirtualny Sztetl
błękitną dziurę w którą wpłynął Jacques Cousteau
na swoim Calypso
tu żaden głód dziecinny już nie doskwiera
stan mój prawie idealny
odgrywam trupa w miejscu zapomnienia


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

drachma

drachma, 12 czerwca 2013

Amigurumi

wyszydełkowane z motka
miniaturowe zwierzęta o antropomorficznych cechach
wielkości dwóch główek od zapałek
na opuszku palca wskazującego
mają cudowne oczka są urocze te wełniane maskotki
z kordonka wielokolorowego
jak wiotkie bazie zapowiadające wiosnę na gałązkach wierzby
włochate futrzate stworzonko
gładkie lśniące i szarobure
kotki dla mojej słodkiej pussy lubię jej sprawiać frajdę
oralnie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 10 czerwca 2013

Ponyboy

Power tends to corrupt, absolute power corrupts absolutely

John Acton (1834–1902)

Mogłabym zostać neonazistką
otoczyć się zdjęciami bohaterów komiksowych
i o nich fantazjować
usiąść na grzbiecie mojego kucyka i ujeżdżać go
( niewolnik to koń ptak świnia glista
pies jako nocnik kibel spluwaczka
kosz na śmieci bidet )
w Sado Royal upajam się władzą absolutną
taką jaką miała Ilse Koch
wielbicielka sztuki i produktów galanteryjnych
rękawiczek i torebek
wykonanych z ludzkiej skóry
może jest to nie to samo co sukienka
z krowich wymion wykonana z trzystu sutków
ale odpowiadałoby mi bycie suką
starszą nadzorczynią odbierającą poranne apele
kontrolującą personel strażniczy
komando robocze
wyruszające do pracy w rytm muzyki

Orkiestra gra
wojskowe marsze które kształtują dyscyplinę
nadają właściwy szyk
komandu przechodzącemu przez bramę piekła
w takt śpiewana na rozkaz
pochwalna pieśń
na koźle trwa bicie do utraty przytomności
w swoim cierpieniu ćwiczę spokój
ale ciało ułomne drze się wniebogłosy
przez łzy intonuję hymn
przełamuję tabu
Suka z Buchenwaldu jej usta są w kolorze
cyklamenu
stoi nago w bramie na powitanie każdy z nowych
kto ośmieli się na nią spojrzeć zginie
Przechadza się „wielmożna pani”
wyszukuje u bydła intrygujących tatuaży
na abażury do lamp
tępo patrząc przed siebie niczego nie żałuje


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

drachma

drachma, 9 czerwca 2013

Ponyboy

Power tends to corrupt, absolute power corrupts absolutely

John Acton (1834–1902)

Mogłabym zostać neonazistką
otoczyć się zdjęciami bohaterów komiksowych
i o nich fantazjować
usiąść na grzbiecie mojego kucyka i ujeżdżać go
( niewolnik to koń ptak świnia glista
pies jako nocnik kibel spluwaczka
kosz na śmieci bidet )
w Sado Royal upajam się władzą absolutną
taką jaką miała Ilse Koch
wielbicielka sztuki i produktów galanteryjnych
rękawiczek i torebek
wykonanych z ludzkiej skóry
może jest to nie to samo co sukienka
z krowich wymion wykonana z trzystu sutków
ale odpowiadałoby mi bycie suką
starszą nadzorczynią odbierającą poranne apele
kontrolującą personel strażniczy
komando robocze
wyruszające do pracy w rytm muzyki


liczba komentarzy: 12 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 31 maja 2013

bolesne skargi

w czerwcu żar lał się z nieba wszystkim dawał się we znaki
dyptam jesionolistny zapłonął
i usłyszałem głos w gorejącym krzewie
mówiłem mu żeby mnie zostawił w spokoju i odszedł
wraz z fazą wytwórczą - obietnicą artystycznego uznania
skoro całą pule miejsc zarezerwowano
na długo przed tym nim do swoich przyszedłem a swoi
mnie nie przyjęli krewni i znajomi królika
mieli moją osobę za nic podziwiali własny styl homerycki
gdy ja na oiomie umierałem trzy dni
w wyniku poparzeń


liczba komentarzy: 2 | punkty: 7 | szczegóły

drachma

drachma, 30 maja 2013

Mural dla Freddiego Mercury'ego

mój zbuntowany chłopcze ze złotymi epoletami
w przytulnym buduarze
garderobie pełnej „barokowych” strojów
satynowo-jedwabnych
z poprzedniego wieku ostatni dandysie
zamieszkałeś z kotami woląc ich towarzystwo niż ludzi
masz balet i opere
każdy jest bezgranicznie samotny
to nic że nikt cię nie chce bo jesteś pokryty bliznami
eksplorujesz granice wolności
by wznieść się na wyżyny hedonizmu
robiąc rzeczy których nigdy nie doświadczałeś
chodząc po linie żyjąc bajecznie
wciągając kokainową kreskę i skoki w bok zaliczając
co noc homoerotyczne rżnięcie
ciekawe czy tam gdzie jesteś nadal imprezujesz
chyba już przestałeś pozostały ci łaskotki
i piosenki jednorazowego użytku
w których twoja kreacja zamieszkuje


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

drachma

drachma, 25 maja 2013

Dżihad

Lee Rigby

Czasu coraz mniej
kiedy gorączka trwa zbyt długo
i Afryka subsaharyjska wyschła na wiór posłano kaznodziei
wahabickich
by przekształcili animistyczną dusze przygotowali grunt

a potem publiczne amputacje i wezwania do „świętej wojny”
niszczenie zabytków w Timbuktu
grobów sufickich świętych
mając pociski i kałacha czy jesteś bogaty czy biedny?
żądasz tolerancji

mówisz dżihad większy jest ważniejszy
to wykorzenienie z serca wszystkiego co w życiu grzeszne
więc powiedz po co zawiesiłeś nad moją głową
miecz Damoklesa czy po to abym się bał?


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

drachma

drachma, 24 maja 2013

Tęsknię za Tobą, Żydzie

Rebeka ma zapach ziemi jej dłonie pielęgnowały
przydomowy ogród
kwitła rabata i pachniały hiacynty pochodzące znad
morza śródziemnego
nikomu nic do tego aż do pamiętnego dnia
gdy wywieziono na wschód jak mówiono
do obozu pracy

byłem wtedy w ukryciu nie mogłem się ujawnić
stałem pośród motłochu
który z cichą aprobatą odprowadzał wzrokiem
twoje siostry i braci
ich szczątki doczesne spoczęły na polach Treblinki
od powojnia stały się zasobem kopalnym
dla szabrowników rozkopujących mogiły
pomordowanych
 
Rachela pramatka ludu Izraela
prototyp jego przyszłych losów przypomina mi
napis na murze Tęsknię za Tobą Żydzie
proszę wybaczcie wróćcie!
tu jest Jerozolima w niej po raz drugi będzie
zamordowany i swym oprawcom
wybaczy


liczba komentarzy: 10 | punkty: 8 | szczegóły

drachma

drachma, 22 maja 2013

Dzieci Słońca

Może mi się śniło miasto Spokane kolejka gondolowa i mosty
nad rwącą rzeką o tej samej nazwie
szczyt Mount Spokane tchnący spokojem
może było to w maju gdy zakwitły bzy w kolorze liliowym
podobnym do płaszcza królowej Elżbiety
lub dziewiętnastego czerwca w Dzień Taty a może w inny dzień
kiedy jeszcze nie umarłem a już wszystko miałem naszykowane
i patrzę na miasto zminiaturyzowane 
na paradę cheerleaderek z kolorowymi pomponami
orkiestrę szkocką w kiltach grającą na dudach
trąbkach bębnach saksofonach kultura gender Hello Kitty
tam z uniwersytetu czikita ma włosy wysoko upięte w kitkę
nie jest żadnym bananem Chiquita, czika, chica - jaka różnica
eufonie dźwięków i feerie świateł pomału świat mój gaśnie
ale nadal w zachwycie na niego patrzę


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Sudba, Pokój inkluzywny, Instrukcja obsługi bram powitalnych, Tuptus Niedzielny, Pocztówka znad mglistej Tamizy, Wojna asymetryczna, INSOMNIA, NOLI ME TANGERE, Pompeja, Księżniczka Jessica, Modlitwa nieobecna, NADWZROCZNOŚĆ, Modigliani, GORĄCZKA SOBOTNIEJ NOCY, BOSTON, Zdychać, Würzburg, Syn Człowieczy, Obóz wzorcowy, MS St. Louis, Saturn, Święto Sigi, Recykling, Ostatki, Zwierzęta, Gęsi, Popłynę białą karawelą, Zamość, Kociokwik, TUKAN, Naszość, Tachion, Życie Odnowa, Dzieci Słońca, Lajt Boży, in the middle of nowhere, Potęga modlitwy do św. Michała Archanioła, Patologia, Wiersz jesienny, Sufi, PLATA, Zapusty w pytę, Jesień, Freak Show, Trup, Aleksander Dugin, Twórcy z YouTube, Gram w filmie o tobie, List do człowieka z Alabamy, Asturia, Schizis, PAW, międzygębie, koniec świata, Biała góra, pieśni wędrowne, Oko Saurona, Ewangelia zła, Teoria chaosu, Katechon, Zapach śmierci, Merlin Blue, Eschaton, Samochodem ciężarowym do Dessau, Modlitwa Pańska, Kazimierz Ratoń, Dąb Goethego, Golgota Picnic, Koń pani Berkley (1828), Miastowe łyko, Gwiaździsta noc w Saint-Rémy, Człowiek i morze, Warsaw–Paris–London, Symulacja III Wojny Światowej, Q&A, Kwiaty i Talerz Ceramiczny, Metawersum Inc, Pac-man, Księga imion, Dżonka, Zwykła niemiecka historia, Ciemniak, Qualia, Modlitwa, Boże ciało, Zaśnik, Johnson & Johnson, Stworzenie, Patologia, Tak będzie, Tranzyt, Anus mundi, Czarna wdowa, Obcoplemieniec, Zdarzenie w Emilcinie, Portale literackie, Adam Kadmon, Obcy, Paypig, Dobry wiersz, Kantyna SS w KL Auschwitz, Social buzz, Momijigari, Ja jestem kim jestem, Snapshot z międzymordzia, Strefa wolna od, Apoteoza, Głos boga, Maska pośmiertna, W butach van Gogha, Szemkel, Prometeusz, Pragnę wiedzieć, Pierwociny, Challenge, Eschaton, Ojczystość, Antropocen, No Exit, Galata, Gównoburza II, Arboretum, Horyzont zdarzeń, Dom małego człowieka, Zstąpienie, Sakura, Dzień zarazy, INFLUENCER, FOMO, Mięsopust, Pan, Sarco, Symulacja świata, Œuvre, Plague Inc., Noc w Pompejach, Kurwar Warszawski, Remissio, Panoptikum, Truman Show, Sabotażyki z Kunstgewerbe, Umrzyk Sp. z o.o., Gównoburza, Hekatomba, Everyman, Introwertyk, Z popielnika, Drzewo życia, Fuck machine, Stan zero,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1